Data: 2006-07-07 11:00:15
Temat: Re: nowa
Od: "Michał Zdziarski" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>>
> aaa mam pytania:
> 1. jeśli ja jadam 4-5 razy dziennie
> (owoce, potem I śniadanie, potem II sniadanie w pracy,
> no i po przyjściu do domu taki obiad i kolacja w jednym, bo wieczorem już
> nie jem,
> nop chyba że warzywa, owoce)
> to jak mam rozłożyć te tłuszczowe i węglowodanowe
> śniadania oba węglowodanowe a obiadokolacja tłuszczowa?
> jem ten posiłek w godzinach 17-18
> a potem już nic
> czy przesunąć z 17-18 na 15-16 a potem jeszcze jakąś lekką kolacyjkę
> węglowodanową
http://montignac.miniportal.pl/zasady.php
tu są zasady, staraj się ich przestzregać
pamiętaj o przerwach przed zmianą rodzaju posiłku
(weglowodanowy/tłuszczowy), chodzi o to aby organizm trawił tłuszcze lub
węglowodany, zawsze oddzielnie - nie razem
>
> 2. jak to jest z owocami
> czy można je jeść np przed obiadem lub wieczorem przed kolacją
> czy bezwzględnie rano?
ja wcinam dużo, bo lubie, przeważnie rano
unikam po posiłku
>
> 3. czy każdy żółty ser jest tłuszczowy?
raczej tak, sa jakies chude, ale zawsze zawierają tłuszcz
> 4. no i jak z tymi stałymi porami jedzenia, czy jesli się przegapi posiłek
> to już go sobie odpuścić?
ja do tego podchodzę tak: nic nie muszę, tylko chce, jak cos ominiesz to nic
się nie stanie
chodzi bardziej o zmianę nawyku, rób to na luzie
wyznacz raczej kierunek w którym chcesz iść, a nie rysuj ścieżki
>
> 5, co z tym co niektórzy mówią /piszą, że na kolację nie wolno jeść nic na
> słodko? czy ty schudłeś na tej diecie jedząc słodką kolację? ile schudłeś
> w jakim czasie?
nie wiem co znaczy słodko.
ja z zasady nie jadam kolacji, duży posiłek ok 17-18 wystarczy mi do końca
dnia, nawet wtedy gdy gram w pilke lub biegam wieczorem.
zjedz surową marchew czy truskawki, nie objadaj się na maksa, a za nic w
świecie nie głodź się!!!!
>
> nie mogę nie zjeść rano przed pracą śniadania bo zaraz mi się w głowie
> kręci
> około 12 też muszę przegryźć drugie śniadanie bo burczy mi tak w brzuchu
> że
rany boskie, dziewczyno nic na siłę, jak chcesz jeść to jedz!
pisałem - rób to z głową, zgodnie z zasadami, ja wole rano owoce lub WW, ale
np. dzisiaj żółty ser z pomidorem ;)))
>
> acha no i kupiłam rower wczoraj
> no i jeżdziłam wieczorkiem
> ile powinnam przejechać km? czy ile czasu aby trochę zrzucić, nabrać
> kondycji?
>
nie myśl w ten sposób, nie napiszę Ci że 5 czy 50 km.
rób to co lubisz, rower świetna sprawa, postaraj się mało, ale często -
inaczej szybko się zniechęcisz, zrobisz sobie przerwę i wciągniesz kilko
czekolady.
ruszaj się kiedy chcesz, ja codziennie wieczorem, jednego dnia siatkówka,
innego rower czy spacer
mało ale często
jeszcze jedno: jeździsz samochodem?? jeśli tak to parkuj go niekoniecznie
pod samym domem.
jeździsz autobusem: wysiądź przystanek wcześniej
łapiesz już??
|