| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1171. Data: 2010-03-02 11:16:39
Temat: Re: nowa amnestia cbneta :)
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hmiqfs$91v$1@news.onet.pl...
> Tak np. jak u ciebie.
> Twój związek wydaje się takim kalectwem,
No ale właśnie o to chodzi, że Twoje opinie
na temat mojego związku zupełnie mnie nie ruszają osobiście
- właśnie dlatego, że zupełnie nic o nim nie wiesz ;)
Wydawało mi się, że jak pewne rzeczy szczegółowo
opiszę, to będziesz miał większą jasność, co do kierunków,
miałem nawet jakieś tam obawy, czy tego nie nadużyjesz
czy cuś - ale widzę, że nawet, jakbyś chciał, to nie
za bardzo jesteś w stanie dokonać nadużycia - to
co pisałem w ogóle Ci się nie zamodelowało w głowie
w postaci jakiegoś 'zwykłego' i rzeczywistego zjawiska.
Widzisz to stereotypowo, w dodatku Twoje stereotypy
są 'swoiste' - tzn. nie są to stereotypy społeczne
(z którymi raczej walczysz niz im hołdujesz) - ale
indywidualne.
Dlatego też, widząc, że za daleko pojechałem, że
to co piszę jest dla Ciebie mało użyteczne, pytałem się
Ciebie o wzorce związków, których byłeś w stanie
powąchać w swojej rodzinie, z możliwie dużego bliska.
Szukam u Ciebie zakodowanego doświadczenia
'normalnego związku bez zdrad' - i nie mogę
się doszukać. To jest w Twojej psychice jakiś
temat tabu, schowany za spreparowanymi
przez dorosłych stereotypami. Dlatego też
Twoje ego nie jest w stanie zintegrować id
z superego inaczej, niż wzmacniając stereotypowość
superego i przerzucając superego w dziedzinę
formalizmów a zupełnie gubiąc ich 'ducha'.
Przykłady:
- w Twoim superego istnieje silna ocena
"rozwód jest zły". Duchem stojącym
za tym stereotypem jest "chronić więzi
międzyludzkie". Ty natomiast, zresztą
przy aprobacie Ikselki, sprowadzasz
tę ocenę do formalizmu (chodzi o decyzję
i papier). Zostaje Ci więc z tego pewien
pozytyw - jest tu zakodowana jakaś
odpowiedzialność za decyzje. Ale
już nie ma odpowiedzialności za więzi.
- w Twoim superego istnieje także
silny kod w rodzaju "dziecko potrzebuje
ojca". Duch tej zasady moralnej jest
podobny jak wcześniej - oznacza
m.in. ochronę silnych więzi, w tym
emocjonalnych i dotyczy całej rodziny
- a Ty sprowadzasz to do .... właściwie
trudno powiedzieć do czego: co ma oznaczać
"będę z jego matką przynajmniej do pełnoletności" ?
Chodzi o odpowiedzialność finansową i edukację?
Ok. bardzo dobrze. To ważne.
No rozumiem - ale gdzie jest "bycie dla dziecka
wzorcem kochajacego meża ?". Nie ma.
Znaczy się - nie widać.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1172. Data: 2010-03-02 11:30:41
Temat: Re: nowa amnestia cbneta :)Jej "sukces" (potrafi "dogadać się" z każdym), w rzeczywistości jest
wizytówką jej kalectwa (nie jest w stanie dogadać się z nikim w sposób
wzajemnie satysfakcjonujący).
--
CB
Użytkownik "kiwiko" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hmicec$j8e$14@nemesis.news.neostrada.pl...
Ewka ma wiele czułych miejsc, które nie pozwalają jej spokojnie żyć :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1173. Data: 2010-03-02 11:36:31
Temat: Re: nowa amnestia cbneta :)
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hmirau$t2u$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> O, tu się dobrze opisałaś, nawet w kategoriach 'szamańskich',
>> o których myślę. Ogień(czerwień) to "aktywność", woda(niebieski
>> lub biały - zależy od tradycji) - to "spokój+komfort".
>
> Zabrakło mi tutaj możliwości wody wzburzonej, sztormy, tajfunu... no ale
> może szamani się z taką działalnością wody nie spotkali.
Nie doceniasz szamanów ;)
Woda i powietrze to może będzie coś w rodzaju tajfunu.
BTW. To jest coś dla Ciebie właśnie ;) Dobrze kombinujesz ...
U ciebie IMHO dominuje ziemia - stabilność - ale
w nadmiarze to skłonność do depresji właśnie.
I wydaje się też, że masz skręt w kierunku ognia
(niezaspokojenie seksualne ?) a za mało wody
(brak poczucia komfortu).
Zapewne bardzo dobrze byś się poczuła właśnie
wyobrażając sobie siebie jako potężną boginię
- lekko wznoszącą się w powietzrzu i otulającą się
miliardami kropelek lekko a nawet mocno smagajacych
ciało ;)
Czyli Siedząca W Środku Tajfunu.
> Oj nie znasz Ty podstępnej siły wody...
A czy ja się muszę na wszystkim znać ?
;)
> Bo Cię najpierw podgrzewa, a potem przytapia, nieprawdaż panie powietrzny?
Jakoś tak. Ja mam nadmiar ognia i powietrza, w kierunku
globa i generalnie w ogóle miewam odchyły - ale moja
żona mnie uziemia ;) Mamy jednak niezrównoważony
element ognia, kłótliwi jesteśmy itp itd. Moja luba
godzinami siedzi w wannie, a ja wypromieniowuję
w pracy i na psp - o tyle o ile.
> Ziemię trzeba podlewać.
Coś w tym rodzaju.
Trzeba też przebić pługiem i przewietrzyć zakamarki ... ;)
>> Sprawiała poczucie komfortu wokół siebie, a nie tylko
>> wewnatrz. Jak sądzę - w domu nieźle Ci to wychodzi,
>> ale być może Cię to męczy (BTW. glob bardzo potrzebuje
>> wody i ziemi, on jest ogień i powietrze - odlot na gorąco)
>> i tu na grupie ten element stlumionego
>> ognia z siebie wyrzucasz.
>
>
> Reszta całkiem całkiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1174. Data: 2010-03-02 11:52:29
Temat: Re: nowa amnestia cbneta :)Ender wrote:
> Skoro w wyniku pojawienia się dziecka
> będę musiał przewartościować swoje życie i priorytety,
> to nie będę mógł być już taki jak jestem, prawda?
> Wydaje mi się, że mam na tyle inteligencji,
> żeby przyjąć odpowiednią rolę i dobrze się w niej sprawdzić.
> A co, jakieś wąty?
Czy porządny, stabilny stół do jadalni można zrobić montując w nim tylko
jedną nogę?
Stalker, oby ten twój "inteligentny" stół nie okazał się stołem z
powyłamywanymi nogami :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1175. Data: 2010-03-02 11:55:35
Temat: Re: nowa amnestia cbneta :)
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hmfu99$qhd$1@news.onet.pl...
> Cieszę się, że Aicha wreszcie poukładała sobie życie
> i nie mam zamiaru wywlekać jej to, co raczej nie było jej miłe.
Ty się tak nie martw o tych akurat, co sobie dali radę,
tylko korzystaj, korzystaj ;) Niepotrzebna 'troska'.
Jak jej nie przypasujesz to po prostu oleje Cię ciepłym
moczem ;) W końcu to m.in. właśnie w tzw. sprawach
trudnych jej doświadczenie wiąże się ze znacznym
powiększeniem swobody środków reakcji, no nie,
mister Trudny ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1176. Data: 2010-03-02 11:57:37
Temat: Re: nowa amnestia cbneta :)
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hmitfg$if1$1@news.onet.pl...
> Sorry, ale twoja postawa wobec tż typu:
> "kochanie mam potrzeby, wiec co ty na to, gdybyśmy sobie odrobinkę
> pohasali na boku, albo przynajmniej ja, bo mam fajną dupcie nagraną",
> dosłownie mnie zatkała.
> Doszukiwałem się u ciebie patologii,
> jednak musi to być pewien znaczny nierozsądek,
> żeby chcieć w ogóle coś takiego zaproponować partnerce
> i nie przewidzieć jej reakcji.
> W dodatku ten nierozsądek w tobie pozostał za postawą:
> "ok. jak nie to nie, ja tylko zapytałem".
Cieszę się, że tak doskonale rozumiesz moją żonę ;)
Mam nadzieję, że to zrozumienie będzie się pogłębiać
i moze w końcu dojdziesz do tego, że problem nie
leży w propozycji, ale w zdradzie ;)
> A co, jakieś wąty?
Dajmy se spokój ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1177. Data: 2010-03-02 12:20:26
Temat: Re: nowa amnestia cbneta :)
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hmiv26$nb1$1@news.onet.pl...
>> Cieszę się, że tak doskonale rozumiesz moją żonę ;)
>> Mam nadzieję, że to zrozumienie będzie się pogłębiać
>> i moze w końcu dojdziesz do tego, że problem nie
>> leży w propozycji, ale w zdradzie ;)
>
> I tym waśnie ustanawiasz barierę w naszym porozumieniu.
> Gdyby ktoś ci powiedział np. że powiększająca się czarna dziura w układzie
> planet jakimś tam jest zła,
> to czy szukałbyś tej dziury i starał się w nią uwierzyć
> - w ogóle w jej istnienie?
> Czy dla ciebie ona by istniała?
> Albo masz rację, dajmy już sobie spokój.
Jeśli czarna dziura to takie coś, co pozwala
ludziom żyć tylko 70-80 lat, cieszyć się
dziećmi, ich sukcesami w stawianiu pierwszych kroków,
potem szkolnymi, razem z nimi cieszyć się ze
świnki morskiej i zabawy w morskim piasku,
potem cieszyc się ich sukcesami zawodowymi,
potem cieszyć się wnukami i tym, że dzieci
oddają je nam, by samemu wyjść do kina i nieco
odetchnąć - to w taką czarną dziurę to ja jak
najbardziej wierzę - a nawet zmierzam wprost
w jej kierunku
O to Ci chodziło ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1178. Data: 2010-03-02 12:20:44
Temat: Re: nowa amnestia cbneta :)W Usenecie czerwony <c...@s...onet.pl> tak oto plecie:
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hmirau$t2u$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>>> O, tu się dobrze opisałaś, nawet w kategoriach 'szamańskich',
>>> o których myślę. Ogień(czerwień) to "aktywność", woda(niebieski
>>> lub biały - zależy od tradycji) - to "spokój+komfort".
>>
>> Zabrakło mi tutaj możliwości wody wzburzonej, sztormy, tajfunu... no ale
>> może szamani się z taką działalnością wody nie spotkali.
> Nie doceniasz szamanów ;)
I vice versa.
> Woda i powietrze to może będzie coś w rodzaju tajfunu.
> BTW. To jest coś dla Ciebie właśnie ;) Dobrze kombinujesz ...
> U ciebie IMHO dominuje ziemia - stabilność - ale
> w nadmiarze to skłonność do depresji właśnie.
> I wydaje się też, że masz skręt w kierunku ognia
> (niezaspokojenie seksualne ?) a za mało wody
> (brak poczucia komfortu).
Ziemia - tak, ale nie w dominującej formie. Ziemia jest podłożem, jakby bazą
dla reszty. Natomiast reszta tego, co piszesz - bardzo ciekawa. Bo to, jak
mnie widzisz, potwierdza doskonale, co sama o sobie wiem.
> Zapewne bardzo dobrze byś się poczuła właśnie
> wyobrażając sobie siebie jako potężną boginię
> - lekko wznoszącą się w powietzrzu i otulającą się
> miliardami kropelek lekko a nawet mocno smagajacych
> ciało ;)
Ty perwersie!
> Czyli Siedząca W Środku Tajfunu.
>
>> Oj nie znasz Ty podstępnej siły wody...
>
> A czy ja się muszę na wszystkim znać ?
> ;)
Sam zacząłeś lać tę wodę. Na ten młyn.
>> Bo Cię najpierw podgrzewa, a potem przytapia, nieprawdaż panie
>> powietrzny?
> Jakoś tak. Ja mam nadmiar ognia i powietrza, w kierunku
> globa i generalnie w ogóle miewam odchyły - ale moja
> żona mnie uziemia ;) Mamy jednak niezrównoważony
> element ognia, kłótliwi jesteśmy itp itd. Moja luba
> godzinami siedzi w wannie, a ja wypromieniowuję
> w pracy i na psp - o tyle o ile.
Ja tam nie mam co wypromieniowywać... Może i dobrze... A może szkoda, byłoby
dopiero zabawnie...
>> Ziemię trzeba podlewać.
> Coś w tym rodzaju.
> Trzeba też przebić pługiem i przewietrzyć zakamarki ... ;)
Od czasu do czasu też warto ją ogniem podgrzać. Żeby nie skostniała. Poza
tym można wytrawić ogniem niezłe skarby w tej ziemi.
Wtedy to się nazywa równowaga.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1179. Data: 2010-03-02 12:32:21
Temat: Re: nowa amnestia cbneta :)Dnia Tue, 2 Mar 2010 11:10:23 +0100, czerwony napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:p119wcils8hx.swvu3zdqf20l$.dlg@40tude.net...
>
>> Owszem, czasem mocno namieszam. Jestem ogniem i wodą.
>
> O, tu się dobrze opisałaś, nawet w kategoriach 'szamańskich',
> o których myślę. Ogień(czerwień) to "aktywność", woda(niebieski
> lub biały - zależy od tradycji) - to "spokój+komfort".
>
> W sytuacji standardowej te pierwiastki się znoszą - jak ktoś
> ma za dużo ognia, to jest niespokojny, agresywny. Jak ktoś
> ma za dużo wody, to ma skłonność do kwitowania
> wszelkich problemów "wszystko jest OK, luzik, nic nie trzeba
> robić". Jak najedzona foka w dobrze skrojonym basenie
> i odpowiedniej temperaturze wody.
>
> U ciebie te dwa elementy nie do końca się znoszą, tylko
> okupują dwa lekko rozdzielone bieguny: osobowość
> zewnętrzna ma więcej ognia (stąd Twoja aktywność),
> osobowość wewnętrzna ma więcej wody (stąd Twoje
> niejakie opory z przyjmowaniem sygnałów 'nie jest OK').
> Ale, daj Boże - żeby wszystcy mieli to uporządkowane
> w takim stopniu jak Ty ... ;) Nie jest najgorzej
> - a jednak ja tej Twojej dwubiegunowości nie lubię.
>
> Jak to powiedział kiedys vonBraun - masz potencjał.
> Ten silnik wodno-ognisty daje ostry power, tym bardziej,
> że jest dobrze dotarty. Przydałoby się jednak byś np.
> osoby takie jak medea - bardziej niż Ty podobne
> do delikatnych kwiatów - traktowała bardziej wodą.
> Sprawiała poczucie komfortu wokół siebie, a nie tylko
> wewnatrz. Jak sądzę - w domu nieźle Ci to wychodzi,
> ale być może Cię to męczy (BTW. glob bardzo potrzebuje
> wody i ziemi, on jest ogień i powietrze - odlot na gorąco)
> i tu na grupie ten element stlumionego
> ognia z siebie wyrzucasz.
A wiesz co, Ty masz jednak talent :-)
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1180. Data: 2010-03-02 12:48:28
Temat: Re: nowa amnestia cbneta :)
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hmj0l3$s39$1@news.onet.pl...
>>> I tym waśnie ustanawiasz barierę w naszym porozumieniu.
>>> Gdyby ktoś ci powiedział np. że powiększająca się czarna dziura w
>>> układzie planet jakimś tam jest zła,
>>> to czy szukałbyś tej dziury i starał się w nią uwierzyć
>>> - w ogóle w jej istnienie?
>>> Czy dla ciebie ona by istniała?
>>> Albo masz rację, dajmy już sobie spokój.
>>
>> Jeśli czarna dziura to takie coś, co pozwala
>> ludziom żyć tylko 70-80 lat, cieszyć się
>> dziećmi, ich sukcesami w stawianiu pierwszych kroków,
>> potem szkolnymi, razem z nimi cieszyć się ze
>> świnki morskiej i zabawy w morskim piasku,
>> potem cieszyc się ich sukcesami zawodowymi,
>> potem cieszyć się wnukami i tym, że dzieci
>> oddają je nam, by samemu wyjść do kina i nieco
>> odetchnąć - to w taką czarną dziurę to ja jak
>> najbardziej wierzę - a nawet zmierzam wprost
>> w jej kierunku
>> O to Ci chodziło ?
>
> Nie, o fizyczną czarną dziurę.
> Ty nawet nie potrafisz sobie wyobrazić w co nie możesz uwierzyć.
> Sorry, ale bariera nie do przejścia.
To była lekka prowokacja, chłopie ;)
Zastanowię się jeszcze nad twoim pytaniem. Dlaczego akurat
posługujesz się symboliką czarnej dziury - czegoś, czemu
nie można się oprzeć, a czego 'nie widać'.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |