Data: 2004-06-18 08:47:49
Temat: Re: nowy trawnik - fakty i mity
Od: "MOCCA_32" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
>
> >
> Witam!
>
> Dzięki za zrozumienia ;) Też sobie pomyślałam o nierównomierności nawożenia
> ,bo faktycznie rozsiewam ręcznie ,jedno mnie tylko zastanawia,w tamtym roku
> gdy trawnik był zakładany i była susza był zieleńszy niż w tym,gdzie
> trawniczek mój ma cały czas wilgotno ,no jest juz troche starszy. Może ma za
> mokro ? No i jak pisałam zaczął się tworzyć mech od tych deszczy /mimo,że
> nasłoneczniony teren i przepuszczalne podłoże/ .
> We wrzesniu go powapnuję .Trzykrotne nawożenie w roku nawozem
> wieloskładnikowym takiego obszaru jest naprawdę kosztowne ,i chyba sie na to
> nie zdobędę. Zostawiałabym skoszona trawę,ale moje dzieciaki zaraz
> pownosiłyby tego trawska pełno do domu i jaki tu zanleźć złoty środek :)?
>
> pozdrówka Agnieszka
>
>Witaj Agnieszko!
Na mech w miarę tanim sposobem jest zastosowanie oprysku schelatowanym żelazem
w stęzeniu 9%(w hurtowni Ci doradzą )działa b.szybko i jest zdecydowanie tańszy
od "nawozów z antymchem".Na początku tuż po siewie zawsze trawnik jest
najpiękniejszy po zimie dostaje w kość i "już tak nie błyszczy".Może kosiarka
mulczująca trochę rozwiązałaby sprawę nawożenia trawnika oraz
"niezalegania"trawy na pow. trawnika.Pozdrawiam Małgorzata !)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|