>. Ale najbardziej rozboil mnie "prezent" dokladany do tego dynksu - no
>> wlasnie nazywalo sie to "noz wegetarianski". I co wy na to ??? Ja sie
>> obsmialam jak norka ;-PPP
>> Herbatka
>
>O taaaaak, jak potrzebuję porządnej porcji śmiechu to oglądam tę reklamę
>:)))))), uwielbiam ten kawałek o nożu, tak przy okazji z plastikowym ostrzem
>:))))
>Uśmiana Kianit
>
plastikowe ostrze ma dzialac "kojaco" na salate, ktora nieladnie
wyglada po traktowaniu nozem miesnym (?)

K

P.S. Moze sie tym morduje wegetarian?
ale swoja droga, to jak szykuje zarcie dla miesozercow i
wegetarian to musze sie okropnie skupiac CO kroje KTORYM
nozem...moze to o to chodzi?
K.T. - starannie opakowana