Data: 2009-06-07 22:01:19
Temat: Re: noze kuchenne - roznice
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jacek wrote:
> Jedyne noże, których nie trzeba ostrzyć, to takie, o których pisze
> Ikselka (leżą nieużywane w dolnej szufladzie).
> Każdy ma jakieś przyzwyczajenia i preferencje, więc kup to, co Ci
> pasuje i się podoba i niekoniecznie od razu zestaw. Ja na przykład
> mam już chyba czwarty komplet noży i zawsze używam tylko trzech: mały
> spiczasty, duży szeroki i od wielkiego dzwona jeszcze średni wąski.
> Pozostałe noże z zestawu mogą nie istnieć, tylko zajmują miejsce.
> Dlatego radzę kupić te, których się używa a nie cały komplet.
> Mam porównanie noży różnych marek od Nirosty po Zepter. Nie widzę
> jakiejś istotnej różnicy w jakości, która usprawiedliwiałaby cenę. No
> i idąc z Zepterem na szlifierkę muszę to robić po kryjomu, bo żona
> mogłaby nie przeżyć tego widoku,
znaczenie ma też na czym sie tnie, wg mojego doświadczenia najgorsze są
deski plastikowe, noże sie tępią jak diabli.
|