Data: 2002-10-15 18:50:15
Temat: Re: o drozdzach instant i ciescie drozdzowym
Od: "Adiola" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "domańczak" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aohfo1$c7g$1@news.onet.pl...
> Wczoraj zrobiłam ciasto drożdzowe na drożdżach instant i zgodnie z
> napisem na opakowaniu zuzyłam cała torebeczkę na 50 dkg mąki.
> Tymczasem w poscie poniżej o drożdżach instant Jola L-L podała, ze
> jedna torebka to 2 dag świeżych (wg przepisu na ciasto miałam dać 5
> dag) Więc jak to jest z tymi drożdzami?..Dobrze dałam tych drożdzy czy
> za mało?
te suche, jak na moje oko za malo cos rosna, wiec daje ich troche wiecej,
tak z poltorej paczki na pol kilo maki.
> Czy widzicie jakąś róznicę przy robieniu ciast ze zwykłymi drożdzami a
> z instant. Ze sproszkowanymi jest o wiele wygodniej, ale czy ciast nie
> jest wtedy gorsze? (wczorajsze drożdżowe było moim chyba drugim w
> życiu, tak ze nie mam porównania).
czesciej robie z zywymi ;-))), suche ew. do pizzy...
> Mam elektryczny piekarnik - na początku nastawiłam na termoobieg, ale
> mąż mnie pogonił i zaproponował przełączyć na, to sie chyba nazywa,
> opiekanie góra-dół. Chyba miał rację, bo zwłaszcza drożdzowe nie lubi
> przeciągów?...
raczej mial, aczkolwiek na termoobiegu tez mi sie udaja, jednak ciasta
staram sie piec gora dol..., uwazaj tez na temperature, bo drozdzowe lubi
cieplo a nie goraco. Max to 160 - 180 *C
> Wiem, ze ciasto drozdżowe należy wyrabiać tak długo, jak przestanie
> sie kleić do ręki. Ile przeważnie poświecacie na to czasu, przy pół
> kilo? ;-)
>
heh, ja tam rak prawie nie uzywam, mieszam w malakserze, odstawiam do
wyrosniecia, ponownie wyrabiam ( malakserem), drugie rosniecie, zarabiam z
bakaliami, do blaszki, rosnie w ciepelku i do pieca :-))
> Pozdrawiam
> Ania (do ciasta dodałam rodzynek, ale przebiegle nie wmieszałam ich do
> ciasta, tylko posypałam po wierzchu, obtoczone, a jakże w mące, coby
> nie opadły. Oczywiscie zwęgliły sie na amen ;- ( Tu oczywiscie wiem,
> jaki błąd popełniłam ;- )
bo na wierzch, to co najwyzej kruszonka :-)), a rodzynki koniecznie do
srodka :-)
Pozdrawiam
Adiola ( drozdzowy ludzik)
|