Data: 2003-06-24 12:20:39
Temat: Re: obrzydliwe chwasty zamiast posianej trawy
Od: "Dirko" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości news:bd9a9c$jag$1@atlantis.news.tpi.pl Agnessa
<a...@w...pl> napisał(a):
>
> po pierwsze nie jest to pierwszy trawnik ,który zakładam ...
>>>
>>> ...I się zaczęło ,trawka
>>> zaczęła wschodzic a z nią w zastraszajacym tempie chwasty :
>>> przodowała lebioda-połacie jej pięknie falowały na wietrze :)
>
> ... Po drugie lubię mieć zgrabne i nogi a taka praca w tym
> mi niesamowicie pomaga ;)
>>>
>>> Drugi raz nie bedę miała dość
>>> cierpliwości do pielenia...
>>>
Hejka. Gratuluję logiki i konsekwencji. :-) A od pielenia można dostać
żylaków :-(
Pozdrawiam chmurnie Ja...cki
>> Hejka. Należało chwasty zniszczyć przed zasianiem trawy - tak jak
>> napisałaś uprawiać, ale nie siać trawy. Skiełkowały by same chwasty, to
>> łatwo by było je zniszczyc mechanicznie lub chemicznie. Następnie tę
>> operację powtórzyć i dopiero po tym posiać mieszankę traw. Pełno jest w
>> sieci informacji na temat zakładania trawników, wiele napisano na grupie.
>> Myślę, że takie mozolne pielenie obudzi szacunek dla wiedzy ogrodowej.
>> :-) Pozdrawiam wiadomo jak Ja...cki
|