Data: 2006-11-17 13:51:35
Temat: Re: oczko na zim
Od: "Teresa" <t...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Zurel" <z...@v...pl> napisał w wiadomości
news:ejkc9k$l7v$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Mam małe oczko wodne w ogrodzie - plastikowa wytłoczka , na dnie warstewka
> kamyczków, w tym pompka pompujaca do kaskady ze 2 m. w oczku roslinki
> pływajace po powierzchni (oczko nowe, wiec na razie brak innych roslin).
>
> Roslinki wydobyłem i umieściłem w kascie z wodą w widnej piwnicy (nie
> zagłebionej, na poziomie ziemi w domu), zaczynająs liscie brązowieć. :-(
> Czy wywalić te rosliny i kupićnowe na wiosnę , kosztowały coś z 8 zł. nie
> wróze im przezycia wtych warunkach, a pieścicmi siez nimi nie chce...
Jakie to rośliny ?
> Pompę wyjąłem z oczka, umyłem filtry i umieściłem w owej kaście w wodzie
> pod roślinami. Musi zimować w wodzie czy to bez znaczenia?
Moja zimuje w piwnicy bez wody
> Wodę wypompowałem do dna. Na dnie zostały kamyczki i opadłe liscie. Nie
> czyszczę, wyczyszczę na wiosnę przed zalaniem.
> Zaczeły padać deszcze. Oczko je zbiera, kaskada rowniez, napelnilo sie
> oczko do polowy. Wybralem wode. Czy koniecznie musze ja wybrac, aby nie
> pozostawic do mrozów? Wytłoczka oczka kupowana w castoramie. NIby
> mrozoodporna, ale jaka jest praktyka?
Nie wiem po co to robisz ,
moje jest pełne wody , a kilka zim już przetrwalo .
Pozdrawiam TeresaR
>
> pozdr
> zurel
|