Data: 2004-12-21 09:28:32
Temat: Re: odbiór mieszkania - parę wskazówek z autopsji
Od: "Jarek P." <jarek.p@spam_jest_beee_gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Daga" <z...@N...onet.pl> wrote in message
news:20041220144050.2DB4.ZIRAEL@NIESPODZIANKApoczta.
onet.pl...
> ??
> Zostajesz doprowadzony do mieszkania, dostajesz klucz w łapkę i
> zostajesz sam. Wychodząc, zamykasz za sobą i klucz zostawiasz u
> panów ochroniarzy na dyżurce. ;-)
> Kierownik budowy, jak pisałeś, nie ma czasu stać nad wszystkimi.
Zdecydowanie różnie to u nas wyglądało. U mnie oficjalne i legalne
wizyty na budowie były mozliwe tylko w weekendy, kiedy to JWC robiło
specjalne wycieczki "po budowie", były one tak zorganizowane, że o
rzetelnym sprawdzeniu mieszkania można było w zasadzie zapomnieć.
> O, właśnie, czym to łatasz? Rysę mam na suficie i na podłodze. Na
> podłodze olewam - i tak położę deski. Na suficie kazałam naprawić.
> Trochę chyba przereagowałam, ale co tam. Zobaczę, co zrobili.
> Mają załatać, wysuszyć, pomalować. Jak nie wyjdzie na wierzch, to
> odbieram mieszkanko. ;-)
Widzisz... te rysy powstaja, bo nowopostawiony budynek osiada w
gruncie i rzadko kiedy osiada równo. I one będą się robić głównie po
pierwszej zimie, a jeszcze przez dwie-trzy kolejne mogą, ale nie
muszą. Tak więc łatanie tych rys na tak wczesnym etapie może i ma sens
eestetyczny, ale masz sporą szansę na to, że i tak porobią Ci się
nowe, albo te stare powiększą.
Łatanie - tu trochę zalezy od samej rysy, od tego, czy widac po niej,
że sobie tylko pękła i jest spokojna (nitkowata kreska), czy tez że
trochę pracuje (kreska mocniej zarysowana, odpryski na krawędziach. Tą
pierwszą wystarczy zaciągnąć gipsem, jeśli się chce to zrobić
porządnie, należy ją rozdłubać szerzej i dopiero tak powstałą szeroką
szczelinę zaszpachlowac gipsem, albo lepiej - elastyczną szpachlą
akrylową.
Szczeliny pracujące należy rozpruć dość szeroko (3-4cm i pod szpachlę
wstawić jeszcze pasek specjalnej siatki dylatacyjnej.
J.
|