Data: 2002-12-15 18:59:18
Temat: Re: odchudzanie a uczucie zimna,pytanie do wszystkich
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hafsa" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ata34o$c0f$1@news.gazeta.pl...
.Poczytaj porady LEszka i Marcina.Ja pewne wnioski juz
> wyciagnelam,
Poczytałem dzisiaj sobie książeczkę niejakiej Ann Louise Gittleman pt.
"Jedz tłuszcze i chudnij".
Pisze ona trochę o brunatnej tkance tłuszczowej. Tkanka ta w przeciwieństwie
do białej tkanki tłuszczowej jest bardzo czynna metabolicznie, posiada
bardzo duże nasycenie mitochondriami. Potrafi wytwarzać spore ilości ciepła.
Ludzie otyli mają bardzo mało tej tkanki. Tkanka potrafi też być nieczynna.
Odchudzanie się blokuje termogenezę w brunatnej tkance tłuszczowej. Organizm
oszczędza na ogrzewaniu.
Jak uruchomić aktywność brunatnej tkanki tłuszczowej? Otóż pani Ann pisze,
że jednym z najsilniej działających "zapalników" jest kwas tłuszczowy
omega-6, gamma linolenowy (GLA). Jest to substrat z którego nasz organizm
wytwarza pewne prostoglandyny, te zaś są iskrą, która rozpoczyna spalanie
tłuszczu w mitochondriach brunatnej tkanki tłuszczowej.
Zwykle osoby odchudzające się do minimum ograniczają spożycie tłuszczów. Po
odchudzeniu też jedzą mało tłuszczów w obawie przed utyciem. Wniosek jest
taki, że trzeba przynajmniej część węglowodanów zastąpić tłuszczami z
uwzględnieniem większej ilości tłuszczów wielonienasyconych omega-6, ale dla
równowagi trzeba też jeść tłuste ryby (omega-3).
Pozdrawiam
Leszek
|