Data: 2011-09-02 14:11:33
Temat: Re: odkrycia wakacyjne
Od: "olo" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea"
>> Też się skłaniam do tego że znajomość wynika z racjonalności :) bo objawy
>> są chyba identyczne.
>
> Chyba tak jest. Zresztą nieistotne, bo właśnie przyszedł mi do głowy inny
> powód "braku wątpliwości". A mianowicie brak celowy, może nawet świadomy,
> ukierunkowany na postęp. Przy "pełni wątpliwości" trudno o postęp, bo
> wiecznie robimy dwa kroki do przodu, a trzy kroki w tył. Wprawdzie się
> nachodzimy, ale nic z tego nie ma.
>
To dla mnie zbyt ogólna metafora żebym się mógł/chciał podjąć dyskusji.
Proszę o prosty przykład :)
Przy okazji, skoro już wspomniałaś o dreptaniu ;) Na jakimś spotkaniu, jakiś
ktoś opowiadał o swoje poimprezowej podróży z miasta A do B.
Najpierw oczywiście przejechał B i wylądował w C, wracając przejechał znowu
B i dojechał do D Potem ...
Jeden z gości, znudzony opwiadaniem, wtrącił mimochodem - Najlepiej, przy
takim stylu podróżowania, stosować iterację zbieżną.
Znów ta obsesja ;(
http://www.youtube.com/results?search_query=mimochod
em+kaczmarski&aq=1&oq=mimochodem
>> zdiagnozowano u mnie schizofrenii ;)
>
> To dobrze, że nie zdiagnozowano.
>
Ale muszę/chcę szczerze się przyznać że nie przykładam należytej dbałości
nie tylko do badania stanu swojego zdrowia psychicznego ale i innych tego
zdrowia aspektów ;)
> Rzadko się tu pojawiasz, więc jeszcze Cię nie zakwalifikowałam do żadnej z
> moich szufladek i chyba stąd ta moja pomyłka. ;)
>
Więc dlatego poproszę o izolatkę w wyściełanej szufladce.
pzdr
olo
|