Data: 2006-08-03 16:02:11
Temat: Re: odkurzacz "samobieżny"
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lila wrote:
> Zalezy jaki. Widzialam prezentacje odkurzacza, ktory mial w
> sobie
> calkiem niezly system rozpoznawania lokalizacji, a prezentowala
> go
> firma zajmujaca sie pisaniem takich systemow (Evolution
> Robotics).
>
> Taki odkurzacz nie wskoczy na kanape, ale tez z niej nie
> spadnie, bo
> odpowiednie sensory temu zapobiegna.
Czekaj, rozpoznawanie najbliższego otoczenia to jedno, też
czytałem o testach odkurzacza, który zarówno zgrabnie omijał nogi
od stołu, czy nie usiłował rozjechać psa pokojowego, jak i nie
rzucał się na łeb np. ze schodów odkurzając piętro. Ale wykonanie
urządzenia które zdoła poruszać sie pasami raz przy razie np. po
gęstym dywanie (bo po parkiecie nie byłoby to znów takie trudne)
to już naprawdę trudne zadanie i szczerze mówiąc wątpię, czy
możliwe do zrealizowania bez zatrudnienia np. ultradźwiękowego
radaru orientującego cały czas odkurzacz względem ścian i
dynamicznego tworzenia mapy terenu, a to już by i zaawansowana i
droga technologia była. Te odkurzacze, o których czytałem
całkowicie pomijały ten problem i po prostu poruszały się
bezładnie na zasadzie "po pewnym czasie trafię wszędzie".
J.
|