Data: 2006-08-04 06:31:50
Temat: Re: odkurzacz "samobieżny"
Od: Lila <H...@H...Com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jarek P. <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał:
> Czekaj, rozpoznawanie najbliższego otoczenia to jedno, też
> czytałem o testach odkurzacza, który zarówno zgrabnie omijał nogi
> od stołu, czy nie usiłował rozjechać psa pokojowego, jak i nie
> rzucał się na łeb np. ze schodów odkurzając piętro. Ale wykonanie
> urządzenia które zdoła poruszać sie pasami raz przy razie np. po
> gęstym dywanie (bo po parkiecie nie byłoby to znów takie trudne)
> to już naprawdę trudne zadanie i szczerze mówiąc wątpię, czy
> możliwe do zrealizowania bez zatrudnienia np. ultradźwiękowego
> radaru orientującego cały czas odkurzacz względem ścian i
> dynamicznego tworzenia mapy terenu, a to już by i zaawansowana i
> droga technologia była.
To byla technologia NorthStar - na tyle tania, ze mozna ja zastosowac w
odkurzaczu. Maly projektor wlaczany do kontaktu generuje na suficie
niewidzialne dla oka, ale widzialne dla odkurzacza "light spots".
Odkurzacz orintuje sie po nich gdzie jest, a gdzie juz byl.
Pozdrowienia,
Lila
|