Data: 2001-06-19 11:13:26
Temat: Re: ogrzewanie podłogowe
Od: Dlugi <w...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 19 Jun 2001 12:58:07 +0200, Grzegorz Redlarski
<g...@a...gda.pl> wklepal:
>Tu chyba nie tyle chodzi o awarie, co efekty. RTL na powrocie dziala
>troche jak regulator temperatury podlogi. Ogranicza tez ewentualnie
>straty ciepla wynikajace z nadmiernej temperatury powrotnej. Nie ma on
>praktycznie wplywu na (nie)zawodnosc systemu. Jak sam sie zepsuje to
>IMHO niczym to nie grozi po za brakiem regulacji.
Jak sam sie zepsuje to przez petle bedzie plynac woda o temp takiej
jak zasilanie grzejnika - czasami moze to byc o wiele za duzo.
Analogicznie jak zepsuje sie mieszacz.
>Piszac "ogolnie stosowane" jaki system masz na mysli? Z jakiej
>temperatury zasilany i z jaka rura?
Po przeprowadzeniu paru rozmow z roznymi ludzmi (instalatorzy,
uzytkownicy, przedstawiciele handlowi firm c.o.). Zasilany temp. taka
jaka jest na obiegu (teraz raczej nie stosuje sie 90/70). Rury plastik
i miedziane - bez wyjatkow wg ww. O podwojnej rurze dopiero
dowiedzialem sie na pl.misc.budowanie.
>Czy "niezawodnie" uwzglednia rowniez popekanie posadzki od nagrzania
>jej np. do 60 oC w czasie duzych mrozow? Czy te instalacje mialy
>okazje przejsc taka probe - ostatnia zima byla bardzo lagodna?
Skad taka temp? U mnie glownym elementem grzewczym bedzie drabikna
(przypominam, ze piszemy o petlach w lazienkach i na malych
powierzchniach), a podlogowka bedzie tylko do zlamania efektu zimnej
podlogi. W lazience na gruncie bedzie 10cm styropianu, w pozostalych
ok. 6-8cm, a pod nimi pomieszczenia gospodarcze, gdzie rowniez nie
bedzie panowala temp. taka jak na zewnatrz. Strefa brzegowa raczej nie
wychlodzi na tyle wody w peli, by zawor otwieral sie na max, a poza
tym jest na krotszym boku lazienek.
Pozdrawiam
Dlugi
|