> > Nieuwaznie czytasz.
> Twoje wypowiedzi czytam bardzo uważnie. Nietrudno jest się skupić na
> czterowyrazowym zdaniu którym prawie zawsze się posługiwałeś do wyrażenia
> swoich "argumentów"

????

> Ale podwyższenie komfortu wpływa na lepsze wyniki w pracy i w przypadku
> oczów na ich mniejsze łzawienie.

ok, przeciez ja nie zaprzeczam, ze lepszy komfort to lepsze warunki pracy i
jej wyniki.
co do lzawienia bede sie upieral jednak, ze najwieksza wine ponosi tu zly
tryb pracy. Widzisz, ja czasami siedze i 10 godzin przy komputerze, monitor
uwierz mam bylejaki, ale stosuje zasady prawidlowej pracy przy monitorze i
nawilzam oczy. Nie pamietam, kiedy mi lzawily, a pamiec chwala Bogu jeszcze
nie szwankuje. Nie mam tez ani czerwonych, ani uczucia piasku pod powiekami,
ani zamazywania obrazu.


> A co do wcześniejszego pytania czym się różni oglądanie tv od pracy przy
> monitorze to ci wyjaśnię. Tv przeważnie oglądasz z więszkej odległości niż
> monitor. A to chyba ma znaczenie dla pracy oka.

Jasne, w pierwszym przypadku patrzysz do dali a w drugim do blizy, lub
prawie do blizy. Ale oko pracuje stale wg swojej przyjetej funkcji, co
prawda inaczej pracuja miesnie do dali a inaczej do blizy, ale ich praca
jest typowa dla oka. Natomiast w obu przypadkach wpatrujesz sie w maly
obszar, co niesie za soba zmniejszenie czestotliwosci mrugania, a wiec
nawilzania oka. I dolegliwosci beda takie same przy TV jak i przy monitorze.

> PawełJ


casus



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/