JerzyN wrote:
>>> estragon
>>> bazylia
>>> czosnek
>>> chili (uważać, bo kapsaicyna rozpuszcza się w tłuszczach)
>>> tymianek
>>> majeranek
>>> pieprz w kulkach (to samo: piperyna rozpuszcza się w tłuszczu)
>>>
>>> możesz popróbować różne kombinacje. Zioła prowansalskie też są niezłe w
>>> całości.
>
> [...]
>
>> Lubie po-eksperymentowac i
>> zrobie to z przyprawami o ktorych piszesz.
>
>
> Nie rób tego bezkrytycznie, niektóre z ww przypraw nie chodza w parze.

zgadza się. Estragon zostawiłbym solo. Zioła prowansalskie i chili
pasują razem, ale więcej bym też nie dawał (chyba, że czosnek, ale jak
pisałem, wolę świeży). Pieprz można dać prawie do wszystkiego, ale nie
trzeba. Do prób organoleptycznych zrobiłbym na twoim miejscu oliwę z
różnymi przyprawami, ale tylko jedna przyprawę na raz w małych
porcyjkach i potem je mieszać w różnych kombinacjach i zobaczyć co
przypasuje.

Waldek