Data: 2013-07-03 16:00:45
Temat: Re: omatko... ;)
Od: Trybun <Y...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-07-02 19:27, Ikselka pisze:
>
>> Akurat jestem za wspomaganiem samotnych matek czy w ogóle osób
>> wychowujących dzieci a którym z trudem to przychodzi. Ale zdecydowane
>> nie dla rozpłodowca widzianego w "marszu dla rodziny"..Facet zgrzebał
>> już pięcioro potomków i stanowczo żąda większych dotacji na ich
>> utrzymanie. Wg. niego Polacy mają mu płacić za to że on jeszcze nie
>> zdążył opanować techniki uprawiania seksu dla przyjemności.
> Nie potrafisz sobie wyobrazić, że on spłodził swoje dzieci z przyjemnością
> i zarazem świadomie? Skoro Tobie sprawia przyjemność tylko strzelanie
> ślepakami, to jeszcze nie znaczy, że tylko tak można osiągnąć satysfakcję
> seksualną.
> No i co ważne - będziesz dzięki niemu miał płaconą emeryturę, więc życz mu
> jeszcze więcej dzieci.
Ależ ja doskonale to wiem - ja też bym tak chciał, nawet chętnie bym
przebił go w ilości,,ale nie zrobię tego, a wiesz dlaczego? - Bo mnie na
to po prostu na to nie stać. Chyba nie powiesz mi że to że mam iść i
prosić, albo nawet żądać od innych datków na utrzymanie mojego stadka?
Wobec powyższego muszę się zadowolić "strzelaniem ślepakami", bez
ponoszenia konsekwencji mojej radosnej twórczości, którą z takim
upodobaniem uprawia ten dzieciorób z "marszu dla rodziny".
Sorry, ale ja swoją emeryturę sam sobie wypracowałem. Nie jestem na
czyimś utrzymaniu. Wiesz, mogłem sobie pozwolić na przejście w stan
emerytalny w wieku 40 lat, i zapewniam Cię że nikt nie ponosi z tego
tytułu jakichś kosztów.
|