Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Jacek" <j...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Date: Sun, 8 Jun 2003 20:34:13 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 60
Sender: q...@p...onet.pl@pb103.wroclaw.sdi.tpnet.pl
Message-ID: <bbvvj1$avc$1@news.onet.pl>
References: <bbpu31$22eh$1@news2.ipartners.pl> <bbq0bf$8m9$1@SunSITE.icm.edu.pl>
<bbq0pd$6jh$1@atlantis.news.tpi.pl> <bbqveb$9ui$1@news.onet.pl>
<bbr4bt$jov$1@news.onet.pl> <bbr6bu$mt5$1@news.onet.pl>
<bbr6im$n6h$1@news.onet.pl> <bbr750$o08$1@news.onet.pl>
<bbr7u3$p1f$1@news.onet.pl> <bbr88v$pga$1@news.onet.pl>
<bbru8o$mnm$1@news.onet.pl> <bbthkf$sea$1@news.onet.pl>
<bbti98$du$1@news.onet.pl> <bbtlae$76l$1@news.onet.pl>
<bbtqha$gl8$1@news.onet.pl> <bburml$sf2$1@news.onet.pl>
<t...@4...com>
NNTP-Posting-Host: pb103.wroclaw.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1055097249 11244 213.25.232.103 (8 Jun 2003 18:34:09 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 8 Jun 2003 18:34:09 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4920.2300
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4920.2300
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:40731
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Agnieszka Krysiak" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:tfu5evsl1imbkq8tqkpks3oli0fpf1t17u@4ax.com...
> Czy widzieliście tę reklamę, w której "Jacek" <j...@w...pl> mówi:
> IMO mylisz przyjaźń z zaprzedaniem duszy: skoro się złozyło przysięgę
> (albo i nie), to bez względu na to, jak ta druga osoba mnie zrani,
> poniży należy się umartwiać, poświęcać siebie, własne poczucie godności,
> wartości, własne jestestwo dla... właśnie, dla czego?
Własnie na tym polega wybaczanie, prawdziwe o którym tak wiele sie mowi.
>Przyjaźni? A co to
> za przyjaźń, w której jedna strona kopie drugą?
On nie robil tego celowo, to było wbrew niemu.
> Rozumiem, że walczyć
> należy - i to wspaniałe musi być uczucie wiedzieć, że tej drugiej
> stronie aż tak zależy na mnie, że się upadla, przechodzi przez piekło,
> żeby mnie odzyskać (prawda, jakie to przyjemne?). Ale walka ma swoje
> granice - dla każdego człowieka inne, a odnoszę wrażenie, że w twoich
> apelach w tym wątku przemawia przez ciebie twoja własna historia i to
> właśnie uczucie dumy z bycia "ponownie zdobytym".
Oczywiescie kazdy ma swoja granice.
> >Czy wy naprawdę nie potraficie wybaczać?
>
> Wybaczyć można. Ale nie należy się zaprzedawać w imię pięknych słów.
Skąd wiesz że tylko słów.
> >Ciekawe czy w waszym otoczeniu nie zdarzają się ludzie,
> >którzy ze swoimi problemami uciekają w prace, w hobby, w kibicowanie.
> >A co z kobiecymi strachami przed kolejną ciązą i ucieczkami w 100% troskę
o
> >dzieci.
> >W tych wszytskich sytuacjach żony i męzowie pozostają same/sami i tego
też
> >nie należy wybaczać.
>
> Coś kalibry ci sie pomyliły.
Nic mi sie nie pomyliło, widziałem w moim otoczeniu facetów którzy wpadają w
amok pracoholizmu,
alkolizmu, kobiety które odrzucają swego męza, żeby opiekowac sie dzieckim
oni wszytscy też zdradzają swoich małzonków
> >co mozna zrobić dla ratowania szczęscia , które na chwilę odeszło ?
>
> Dużo, ale nie za KAŻDĄ cenę.
Pewnie że nie za każdą
Jacek
|