Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Jacek" <j...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Date: Sun, 8 Jun 2003 22:56:31 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 44
Sender: q...@p...onet.pl@pb103.wroclaw.sdi.tpnet.pl
Message-ID: <bc07ts$112$1@news.onet.pl>
References: <bbq0pd$6jh$1@atlantis.news.tpi.pl> <bbqveb$9ui$1@news.onet.pl>
<bbr4bt$jov$1@news.onet.pl> <bbr6bu$mt5$1@news.onet.pl>
<bbr6im$n6h$1@news.onet.pl> <bbr750$o08$1@news.onet.pl>
<bbr7u3$p1f$1@news.onet.pl> <bbr88v$pga$1@news.onet.pl>
<bbru8o$mnm$1@news.onet.pl> <bbthkf$sea$1@news.onet.pl>
<bbti98$du$1@news.onet.pl> <bbtlae$76l$1@news.onet.pl>
<bbtqha$gl8$1@news.onet.pl> <bburml$sf2$1@news.onet.pl>
<t...@4...com> <bbvvj1$avc$1@news.onet.pl>
<5...@4...com> <bc04lk$md6$1@news.onet.pl>
<bc069k$qae$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pb103.wroclaw.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1055105788 1058 213.25.232.103 (8 Jun 2003 20:56:28 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 8 Jun 2003 20:56:28 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4920.2300
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4920.2300
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:40782
Ukryj nagłówki
Użytkownik "puchaty" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bc069k$qae$1@news.onet.pl...
> To kto w pierwszych swych postach pisał o tym,
> że to zły pomysł by Agati wyjechała na parę dni i sobie
> wszystko przemyślała?
Bo to jest problem ich związku a nie jej.
Moim zdaniem dopóki nie wyjaśnili sobie co się stało
nie pokażą nawzajem sobie świata, myślenie nie jest pełne.
Potem kiedy się wie dlaczego? O wiele łatwiej jest podejmowac decyzję.
> Zastanów się Jacek co Ty dzisiaj myślisz, jakie masz odczucia
> w stosunku do tego, co Ci się zdarzyło.
Jestem zły na siebie, że nie potrafiłem być twardy wobec mojej zony
zamknałęm sie w swojej skorupie, zamiast jej prosto pwoiedzieć niszczysz
mnie.
Zbudowałem sobie własny świat, który był otwarty dla wszytskich tylko nie
dla żony.
Bałem się że rozpadnie nasze małżeństwo i bałem się twardej rozmowy.
Potrzeba szczęścia była silniejsza.
Oboje zamiast rozmawiać pokazywalisy swoje lęki.
Kiedy było juz bardzo daleko powiedziałem odchodzę, bo wreszczie chciałem
przestać
kłamać.
I przestałem ..............
Rozmowa była dla nas oczyszczeniem długa rozmowa kilkudniowa,
gdyby któreś z nas nie chciał skorzystać z tej szansy, nic by z tego nie
było.
Przed tą rozmową nie wierzyłem że jaka-kolwiek zmiana jest możliwa,
teraz wiem jak bardzo się myliłem.
Nabrałem pokory do ludzkich losów, czasem bardzo poplątanych.
Czy to źle?
Jacek
|