Data: 2003-06-08 21:00:33
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Agnieszka Krysiak" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:aa67evgv49d5c008ufit4i719rn370akm6@4ax.com...
> Czy widzieliście tę reklamę, w której "Jacek" <j...@w...pl> mówi:
> Wydaje mi się, że się mylisz. tu każdy wystepuje ze swoimi wartościami i
> ocenia według nich sytuację. Można się do pewnego stopnia wczuć w czyjąś
> sytuację, ale nikt tu raczej nie udaje, że jest całkowicie obiektywny.
> Nie dyskutujemy nad wartościami, ale przecież własnie te wartości
> pomagają się wszystkim ustosunkować do sprawy.
>
> >mieliśmy pomóc Agati, uszanować jej słowa
>
> Zważ, że pomóc, nie znaczy zagłaskać na śmierć.
Ale padały naprawdę złe słowa o Nich oboje.
> Na nią? Nie sądzę, po prostu niektóre osoby biorą całą sytuację mocno do
> siebie. Inne próbują nią wstrząsnąć. Ale to Agati zadecyduje, czy się
> otworzyć na sugestie w tej dyskusji, czy na nie zamknąć.
Ona ma dość wstrząsów, potrzebuje raczej uspokojenia,
wulgaryzmy i epitety raczej jej utrudniają
i tak ma niezła kołomuję w głowie.
Dlaczego żadna z agresywnych Pan nie zapytała
Aga czy Ty potrafisz mu wybaczyć,
To dla niej najwazniejsze pytanie.
Jacek
|