Data: 2003-06-10 19:08:15
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "AniaT"
> A tak mogles to potraktowac jako poszerzenie wlasnego
> stada podczas gdy drugi facet sklanialby raczej do walki o samice. Tak
> zoologicznie mi sie kojarzy ;-)
Otóż odwrotnie, "stado" (jeśli już tak zoologicznie musi być) miał
przed zakochaniem, z chwilą kiedy stałyśmy się parą on stracił
na ten czas nas obie. Poza tym nawet jeśli pominąć nasz przypadek -
wśród innych znanych nam "par trójkątnych" nie występuje problem
o którym piszesz, pary wymieniają się obupłciowo bez problemów.
--
Pozdrawiam
Asia
|