Data: 2003-06-11 14:06:52
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Z. Boczek" <z...@U...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wprąciłem się, gdyż Jakub Słocki <j...@s...net.nospam> i te
mądrości wymagają stanowczej erekcji:
>> Różnica chyba spora i przeoczona umyślnie :)
> Ja sie dopisywalem akurat do Twojego o ile pamietam zdania, ze
> piszac na grupe nie mozna prosic o brak sadow, a tylko o rade. Tak
> abstrahujac od agati, jej meza itp.
Prosić o łaskę można, ale winnym baty i tak się wymierzy :)
Zwłaszcza, gdy - miast skruchy przy krzywdzeniu - zaczną o wyższości
arabskiego modelu nad europejskim.
> Sam tez uwazam ze cos z tym ich zwiazkiem jest nie tak bo nie
> mozna chowac sie przez poltora roku i mowic ze sie kocha. Oszustwo
> jest zaprzeczeniem milosci.
I tak trzymać, Panie Jakubie, tak trzymać :)
To idę walcz... dyskutować! :) dalej :)
--
Z poważaniem,
Z. Boczek
Wszystko da się zrobić - trzeba tylko chcieć.
Mój siusiak i sygnaturka są na to dowodami.
|