Data: 2003-06-12 07:38:33
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: Jakub Słocki <j...@s...net.nospam>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <bc952s$47i$1@atlantis.news.tpi.pl>, r...@p...fm says...
> Już kiedyś pojawił się na grupie ten wątek - (po)życie państwa Słockich
> wraca jak bumerang - i podobnie jak teraz Jakub uchylił się od odpowiedzi (a
> przyciskany był mocno). Za co go zresztą podziwiam, bo co by mu szkodziło
> dla świętego spokoju odpowiedzieć "ależ tak, oczywiście, od dawna o tym
> marzę".
Ewo specjalnie dla Ciebie.... "alez tak, od dawna o tym marzylem... i
spelnilo sie !!!" :)
A teraz na serio. To nie jest takie proste - o czyms sie marzy, lub nie.
Cos sie spelnia. Takie sprawy jednak mocno ingeruja w zycie wielu ludzi.
Zachcianki mozna miec, jak sie mysli o tym czy zjesc lososia, czy moze
kawior (zakladajac ze kupienie takowego nie spowoduje przymieranie
glodem do konca miesiaca rodziny). W przypadku omawianym - w gre wchodzi
nie tylko moja osoba, ale tez (dla mnie glownie) osoba Asi i jeszcze tej
ta trzecia. W tym wszystkim bedac fair trzeba pamietac o kazdej z osob.
I dlatego moje zdanie na temat trojkatow nie jest takie lekkie i proste
jak "marze o tym".
K.
|