>
> Pojde, nie zaszkodzi mi, mam na to troche czasu, odwiedzę swoją spracowaną
> dermatolożkę i zobaczę co tam u niej.
>

No więc poszedłem, jest pewna poprawa bo umalowali wnętrza na jasne
kolory (gożdzikowy na korytarzu, smerfetkowy w gabinecie)
Powiedziala ze moze opryszcza a moze nie, bo costam (glownie chyba
chodzilo o to ze opryszczke sie lapie glownie w dzieciństwie -
albo od calowania na mrozie - to juz moje wiedza), przepisala coś.
Osobiscie na skutek tej wizyty wymyśliłem DRUGIE PRZYKAZANIE MEDYCZNE
REFORMY POLSKIEJ SLUZBY ZDROWIA - koniecznie kupić lekarzom na biurka
komputery z internetem - aby mogli czytac portale medyczne dokumentacje
itp.
Komputery teraz nie są tak stosunkowo drogie, nowy wytrzaskany
komp (np celeron 3.5 GHz) z monitorem i linuxem mozna kupić
za 1500 zeta a gdyby hurtem komputeryzować lekarzy albo wytrzasnac
jakies slabsze sprzety pewnie mozna by zjechać z ceną do 900 zeta.
Nie wiem dokladnie co i jak ale to akurat bardzo IMO by sie
przydalo. Jak nie teraz to za dwa lata lub cos takiego mz mus.

JS



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl