Data: 2008-07-16 17:42:18
Temat: Re: orgazm a aktwynosc intelektualna
Od: "Adam.O" <s...@n...px>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości:g5kcbh$2qn$...@n...onet.pl,
SlawcioD <s...@p...onet.pl> napisał(a):
>>
> w mysl tego kierowca ciezarowki ma jeszcze bogatsza wyobraznie - jak
> musi przewidziec co taki dr w beretce swoim fiutem punto zaraz
> wymysli;) taki to dopiero musi miec kondycje psychofizyczna a co
> zatym idzie potezny orgazm ;).
tak! A do tego ile koni pod maską:-)
Skojarzył mi się pewien dowcip, jak to rozmawiają dwie góralki:
Kumo! A co wy za turystę macie?
Aaa kumo! To intelektualista...
A wiecie kumo, że intelektualiści to mają penisy...
Ooo! a co to ten penis?
A wicie kumo w sumie to to samo co "ch...", jeno że miendki:-)
Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem...
P.S. Co to jest "aktwynosc"?
Pozdrawiam
Adam O
|