Data: 2002-05-23 10:43:58
Temat: Re: oscypek
Od: "Vicky" <v...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Agusiek" <A...@i...pl> napisał w wiadomości
news:acid6j$o97$1@news.tpi.pl...
> > Ostatnio jak bylam w Zakopanem, to nawet jadlam oscypek z ogniska - byl
> > przepyszny, bo nie dosc ze byl fajnie rozpuszczony to na dodatek pieknie
> > pachnial - tylko trzeba go w grube plasterki pokroic - polecam :)
>
> I dość mocno zrumienić - mniam, do tego coś zielonego i już jest obiadek
> pyszny...
>
> Aga
>
A propos pieczonego sera... Jadłam kiedyś smaożony cammembert. Pycha.
Smażony normalnie na patelni jak kotlet, ale bez panierki. Do tego sos
śmietanowo-żurawinowy czyli bita śmietana i dżemik żurawinowy. Sos był dla
mnie odrobinę za słodki, ale serek... Najlepszy właśnie na ciepło
Pozdrawiam
Zgłodniała Vicky :-)
|