Data: 2005-07-06 11:45:15
Temat: Re: [ot] poszkujemy osoby, ktora zna sie na kosmetykach
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 7/6/2005 1:33 PM,Użytkownik Katarzyna Kulpa usiadł wygodnie i napisał:
> ja rozumiem, ze recenzentka dostaje od firmy produkt do przetestowania i
> recenzji. inaczej nie ma to najmniejszego sensu.
Ja zrozumiałam, że dana recenzentka ma produkt oceniany już znać z
własnego doświadczenia. Co jest oczywiście słuszne, bo jeśli nie zna, to
to będzie beletrystyka a nie recenzja. Tylko naprawdę ciężko będzie
znaleźć osobę, która zna na tyle dużo kosmetyków. No chyba że tych osób
będzie kilka. Wespół w zespół :)
W sumie - proszę mnie nie bić! - oferta nie wydaje mi się taka zła. To
nie jest oferta _pracy_, tylko _współpracy_ na bardzo niezobowiązujących
warunkach, gdy ktoś ma sporo wolnego czasu, lubi sobie coś popisać i
przetestował ileś tam kosmetyków. Coś w rodzaju hobby z grantami.
Dlaczego nie?
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
|