Data: 2006-04-27 07:13:56
Temat: Re: [ot] szkoda...
Od: Waldemar Krzok <w...@c...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
notujaca schrieb:
>> drobia pokroić na kostki wielkości kostki do gry i podsmażyć na
>> tłuszczu. Ja używam sklarowanego masła, można wziąć ghee, jak się ma,
>> albo to, to się lubi. Po podsmażeniu osolić, opieprzyć, ocurryć i
>> opapryczyć do smaku. Do tego dodać pory, drobno pokrojone, ewentualnie
>> pieczarki, tyż pokrojone i trochę podsmażyć. Do tego można dać suszone
>> owoce, i orzeszki cashew (te na początku, przed drobiem). Na to mleko
>> kokosowe i rozciapciany banan. Wcinać z ryżem.
>
> Brzmi nieźle... Tylko może bez owoców suszonych, bo nie lubię. A ile tego
> mleka kokosowego? Jako przyprawę, czy ma się sos z tego zrobić? Bo mam taką
> małą puszkę na półce...
no to może już kokosy po obiedzie...
Mleko kokosowe jest składnikiem sosu, więc można go dać więcej. Ja daję
taką małą puszkę na ok. 30-40 dag mięsa. Ja dałem suszone morele, bo tak
lubię, można nie dawać. Można dać też świeże owoce lub puszkowe (morele,
brzoskwinie, mango), jak kto lubi. Taka słodka nota jest niezła do tego.
Banan jest tylko do zagęszczenia sosu i "znika" kompletnie. W każdym
razie żarcie wyszło bardzo dobre, sąsiedzi już stali pod oknem i wąchali
co to tam się pichci ;-) Aha, zamiast porów dałem cebulki z odrostami.
Waldek
|