Ja wyjatkowo malo. Co roku moja mama w srode smazyla paczki, ale wyszlam
zamaz i wynioslam sie do innego miasta i niestety musialam jesc kupne
paczki, wiec tylko 6. A zdazalo sie ze jadlam ich ok. 12. Tylko, ze to byly
cudowne paczki domowej roboty i moglam jesc je przez caly dzien. Kupne tez
sa dobre, ale niestety straszne slodkie i do tego bardzo tluste.
Pozdrawiam.

Maria napisał(a) w wiadomości: <3...@p...onet.pl>...
>
>
>Ulka napisał(a):
>>
>> > czekam na refleksje pączkowe.......
>>
>> Ciekawe kto zjadl najwiecej, ja tylko 2.
>>
>Ja zjadłam już 5 i jestem w posiadaniu jeszcze 3. A w sobote jestem
>druhna! Mam obawy ze sie nie zmieszcze w moja kreacje do ktorej
>potrzebna jest talia osy :-(
>(Moze wezme urlop na jutro i bede przez caly dzien biegac po schodach?)
>
>Maria