Data: 2001-01-29 10:19:30
Temat: Re: pale jointy od 7 lat
Od: "Malwina" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jeszcze nie powiedziałeś jak reagują Twoi bliscy na ataki furii
to już nie jest tylko Twój problem ...
siedem lat - OK! ale dlaczego codziennie lub na każdej imprezce - trzeba
mieć granice, po prostu! Po co robić z tego rytuał?! Joint jest dla mnie i
dla moich znajomych od wielu lat tylko sporadyczną rozrywką - nie pocą mi
się ręce i nie jest mnie łatwo wyprowadzić z równowagi. Nie mam problemów z
koncentracją.
Spawanie codziennie jest chore, wszystko w nadmiarze pierze mózg. Jest tyle
fantastycznych rzeczy do zrobienia.
Jesteś uzależniony psychicznie a nie fizycznie - A CO TO ZA RÓŻNICA?
Ograniczasz się i tyle!
Anka
Użytkownik ThC <t...@i...atomnet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:94s00q$g4h$...@n...ipartners.pl...
> Pale marihuane od 7 lat. Palilem i bralem juz wszystko, od kfarnikow po
hel,
> ale z jointami przestac nie moge. I niech nikt nie wierzy ze nie ma
> uzaleznienie fizycznego od marihuany. Najwieksze jest psychiczne, ja juz
nic
> nie potrafie zrobic bez jointow, nie umiem dobrze sie bawic, wszystko mnie
> nudzi. Nawet filmu nie obejrze nie bedac skutym. A uzaleznienie fizyczne
to
> przedewszystkim pocenie sie dloni, problemy z koncentracja... nie wierzcie
w
> to ze marihuana nie uzaleznia.
>
> ThC
>
|