Data: 2004-01-06 20:02:19
Temat: Re: paluchy na lodówce
Od: " zayzayer" <z...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
a...@o...pl (Aresius) napisał(a):
> Już miałem model upatrzony - Gorenie - Inox, wreszcie po długich
> poszukiwaniach znalazłem go w sklepie. W czterech kątach pisali "Jej
> elegancka srebrna obudowa pokryta jest lakierem, na którym nie zostają
ślady
> palców".
> Więc dotykam to cudo paluchem i o grozo odcisk paluch widoczny jak latarnia
> morska. Poza tym nie chciał zbyt dobrze schodzić po potarciu.
> Mam więc pytanko. Czy większość inoxów ma ten problem bo testowałem różne
> inoxy i nie wszystkie posiadają to "udogodnienie". Jak sobie z tym radzić
> poza lataniem ze szmatą i wycieraniem. Może ktoś miał podobny problem ?
>
Praktyczna lodówka może być w każdym kolorze pod warunkiem, że jest biała,
biała i jeszce raz BIAŁA. Ludzie nie dajcie sią zwariować na punkcie tego
inoxu. Kuchnia to pomieszczenie pracy, a nie galerie sztuki współczesnej.
To Wam bardzo szybko przejdzie. No i co po tym? Wymieniać?
A tak na marginesie, czy Wam ten "chłodny" sprzet naprawę podoba się w
kuchni? Dla mnie kuchnia zawsze kojarzy się z czymś ciepłym.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|