Data: 2005-03-24 09:48:42
Temat: Re: pani do pomocy
Od: "MOLNARka" <M...@M...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "kolorowa" <v...@a...pl> napisał w
> Co to znaczy "dłużej"? Ona jest u mnie od pół roku.
Aaa to sorry. Nadinterpretowałam ... bo moja pani do sprzątania to już teraz jak
rodzina jest - wszystko dla mnie zrobi ;-)
> Teoretycznie, to ja sobie zdaję sprawę z
> tego, że mogę wymagać. Praktycznie, to mam skrupuły i odpuściłam.
I bardzo dobrze, ze odpuściłaś. Sprawa jest do załatwienia inaczej a nie wyszłaś
na rozhisteryzowaną ciężarówkę.
> Wy to mnie chcecie wykończyć tym żarciem: jedna Knorra, druga pizzę:))
Dobrze Ci życzymy :-)
Pozdrawiam
MOLNARka
|