Data: 2002-11-19 10:19:53
Temat: Re: paprocie
Od: "Janusz Czapski" <j...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns92CB6EB7E6B1Fewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> "Janusz Czapski" <j...@p...pl> wrote in
> news:ard171$cm0$1@news.tpi.pl:
>
> Czyli, jak rozumiem, pod plotem od sasiada zadna nie chce przejsc?
Od sąsiada to wyłącznie maliny... niestety! :-(
> No coz...
> To w takim razie jak bedziesz wykopywal nastepnym razem, to
> - przesadzaj wczesna wiosna, zanim sie rozwina liscie,
tak próbowałem
albo jesienia, jak > juz zamieraja.
tak też próbowałem
Raczej nie w czasie wegetacji.> - ogranicz pozadanie i nie wykopuj duzej -
takie sie bardzo zle przyjmuja
Oooo! I może da ist der Hund begraben :-(( Chciałem mięc dorodne, duże
"gotowce"...
> - najwazniejsze: nie mozesz jej posadzic na miejsce odbiegajace od tego, w
> ktorym rosla, zwlaszcza jesli chodzi o wilgotnosc podloza i powietrza,
> naslonecznienie i przeciagi.
Dobre :-)))) najpierw mam sobie porządny las posadzic, a potem paprocie
przesadzać???
> A poza tym to moze rozejrzyj sie po znajomych ogrodkach? Moze ktos cos
(np.
> pioropusznika :-)) ma?
A to z lasu to jest pióropusznik???
Pozdrawiam ;-)
Janusz
|