Data: 2002-11-19 10:22:41
Temat: Re: paprocie
Od: Anula <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 19 Nov 2002 10:45:30 +0100, "Janusz Czapski"
<j...@p...pl> wrote:
>Zawsze sadziłem zielonym do góry. Czy to był błąd???
>Oczywiście wiosną spróbuję jeszcze raz bom uparty (niestety). A następną
>wiosną jeszcze raz...
>Chyba, ze mi poradzicie jak to zrobić by była uprzejma u mnie rosnąć. :-)))
No to na pióropusznika nie trafiłeś. Jednego przetrzymywałam w
dość niemiłych warunkach: słoneczko miał i sucho miał. A przeżył
kilka lat, a nawet jakby ma się ku lepszemu. Znosi przesadzanie
również latem, w ogóle wiele znosi, wiec zasługuje na szacunek.
A w ogóle kto to tyle paproci nasadził sobie, nie Irek Kochany?
Może jakieś ciekawsze doświadczenia podrzuci.
Pozdrawiam, Anula :-)
|