Data: 2002-12-22 11:49:26
Temat: Re: pary na przystanku/w pubie itp.
Od: "spider" <s...@n...li.lo.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Rafal 'Raf256' Maj" <r...@r...com>
> porównaj z sytuacją "dlaczego ona znowu się wymalowała? może się malować w
> domu, ale żeby tak wychodzić na ulicę i innych denerowować?"
To dobry przykład. Pieszczoty kochanków nie powinny być sprowadzone tylko do
pewnych konkretnych okoliczności w stylu, musimy być sami, żeby nikt nas nie
widział, najlepiej jeszcze zgaśmy światło i wtedy możemy się całować, w
końcu to nie seks, nie jest to obraza moralności, to zwykłe całowanie się.
Ptaki też to robią publicznie i jakoś nikogo to nie drażni ;-).
Wg mnie to albo zazdrość, albo przewrażliwienie.
--
spider.
s...@n...li.lo.pl
|