Data: 2002-12-22 12:10:55
Temat: Re: pary na przystanku/w pubie itp.
Od: "Poslo" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Rafal 'Raf256' Maj" <r...@r...com> napisał w wiadomości
news:Xns92EC1808CCFCCraf256com@213.180.128.20...
> Marek Kruzel <h...@g...pl> wrote in
> news:pan.2002.12.22.00.27.08.907732.17648@go2.pl
>
> >> podkabluj na kolegę w pracy... mentalność polaka-dresa :(
> > Kompleks. Agresja - atak jest najlepszą obroną. Pogarda dla dla tej
> > części 'gorszych', która nie może tego ściepieć, ale rozciągnięta na
> > wszystkich. Nie wiem, czy jest związek.
>
> Może faktycznie za mocno to ujołem, ale to jest dosyć denerwujące w
naszym
> kraju, szczególnie w małych wsiach - każdy o każdym plotkuje itd.
>
> To o czym pisał Adso to w pewnym sensie to samo - co go obchodzi czy
inni
> się całują czy nie ? Robienie tego "na pokaz" jest bez sensu -
szpanowanie
> dziewczyną itd. I tu się muszę zgodzić z Adso (o ile to miał na
myśli).
>
Chyba nie tylko - czy ja wiem czy calowanie
robione 'nie filmowo' jest az tak
przyjemnym widokiem dla wszystkich, ktore
w nim nie uczestnicza? Z zewnatrz to wyglada
wlasnie jak przetaczanie sliny:)
A poza tym jak ktos chce sie calowac to po
co wychodzi z tym miedzy ludzi?
Moze niech sie stukac jeszcze zacznie
z dziewucha, co niby inni moga miec za zle,
zazdrosnicy jedni, niech nia patrza.
--
pozdrawiam, Poslo
www.poslo.prv.pl - Nowy ksztalt, nowa jakosc:D
huhuha huhuha nasza zima zla
|