« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-01-30 22:12:01
Temat: pasta poradyWitam i przechodzac od razu do rzeczy mam kilka pytan (niestety bede musial
teraz przez jakis czas sam sobie gotowac)
1. Jak smaze mieso mielone+cebulka, to dodaje troche oleju. I jak juz
przechodze do robienia sosu i wlewam tam wode + koncetrat + fix, to ten olej
tak nieciekawie wyglada jakby cos bylo nie tak. Czy mam usunac ten olej po
smazeniu, zanim zaleje czy nie?
2. Czy mieso mielone mam przyprawiac przed wrzuceniem na patelnie, czy moge
sobie sypac te przyprawy w trakcie smazenia? To chyba nie ma znaczenia?
3. Czy to co ja robie czyli makaron "rurkowy" + sos z miesem to jest juz
pasta czy to jeszcze spaghetti?
4. Czy warto zamiast oleju dawac oliwe z oliwek do smazenia (znalazlem to w
kuchni i rozumiem ze tym sie zastepuje olej?)
pozdrowienia,
Maciek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-01-30 22:22:05
Temat: Re: pasta porady
> 3. Czy to co ja robie czyli makaron "rurkowy" + sos z miesem to jest juz
> pasta czy to jeszcze spaghetti?
spaghetti to dlugie nitki makaronowe a rurki to rurki, swiderki to swiderki,
farfale to po wlosku motyle, czyli nazywaja je tak jak wygladaja, bardzo
proste.
rurki nigdy nie beda spaghetti bo nie maja odpowiedniego kształtu :p
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-01-30 22:24:26
Temat: Re: pasta poradyM.M. wrote:
>Witam i przechodzac od razu do rzeczy mam kilka pytan (niestety bede musial
>teraz przez jakis czas sam sobie gotowac)
>
>1. Jak smaze mieso mielone+cebulka, to dodaje troche oleju. I jak juz
>przechodze do robienia sosu i wlewam tam wode + koncetrat + fix, to ten olej
>tak nieciekawie wyglada jakby cos bylo nie tak. Czy mam usunac ten olej po
>smazeniu, zanim zaleje czy nie?
>
>
Czemu dodajesz fiks, a nie swieze warzywa i przyprawy ??? No dobra, moze
tak wolisz. Tluszcz jest nosnikiem smaku i troche szkoda go wylewac
(chyba, ze jest go bardzo duzo), lepiej dodac troche maki wymieszanej z
odrobina wody i jeszcze chwile pogotowac, maka zwiąże tluszcz.
>2. Czy mieso mielone mam przyprawiac przed wrzuceniem na patelnie, czy moge
>sobie sypac te przyprawy w trakcie smazenia? To chyba nie ma znaczenia?
>
>
Mozna w trakcie, mozna na poczatku, mozna na koncu - zalezy o jaka
przyprawe chodzi i jaki chcesz osiagnac efekt.
>3. Czy to co ja robie czyli makaron "rurkowy" + sos z miesem to jest juz
>pasta czy to jeszcze spaghetti?
>
>
Spaghetti to koknkretny ksztalt makaronu, wiec rurki za zadne skarby
spaghetti byc nie moga ;) Za to pewnie mozesz je nazywac penne, bedzie
bardziej po wlosku ;PP
>4. Czy warto zamiast oleju dawac oliwe z oliwek do smazenia (znalazlem to w
>kuchni i rozumiem ze tym sie zastepuje olej?)
>
Uzywanie oliwy do smazenia mija sie z celem: latwiej sie pali, niz olej
rafinowany, dlugotrwala obrobka cieplna morduje smak i aromat oliwy.
Kot
____________________________________________________
_______
To help you stay safe and secure online, we've developed the all new Yahoo! Security
Centre. http://uk.security.yahoo.com
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-01-30 22:39:19
Temat: Re: pasta porady
Le lundi 30 janvier 2006 ? 23:12:01, dans <drm308$i31$1@news.onet.pl> vous écriviez :
> 1. Jak smaze mieso mielone+cebulka, to dodaje troche oleju. I jak juz
> przechodze do robienia sosu i wlewam tam wode + koncetrat + fix, to ten olej
> tak nieciekawie wyglada jakby cos bylo nie tak. Czy mam usunac ten olej po
> smazeniu, zanim zaleje czy nie?
Usunac.
Przy okazji : nie dawac fixu
> 2. Czy mieso mielone mam przyprawiac przed wrzuceniem na patelnie, czy moge
> sobie sypac te przyprawy w trakcie smazenia? To chyba nie ma znaczenia?
To zalezy. Pieprz i suszone ziola (szczegolnie te ostatnie) najlepiej
dodac wczesniej (ziola beda mialy troche czasu aby nawilzyc sie od
miesa i nabrac wiecej aromatu.
Solisz na koniec.
> 3. Czy to co ja robie czyli makaron "rurkowy" + sos z miesem to jest juz
> pasta czy to jeszcze spaghetti?
> 4. Czy warto zamiast oleju dawac oliwe z oliwek do smazenia (znalazlem to w
> kuchni i rozumiem ze tym sie zastepuje olej?)
Na te dwa ostanie pytania juz ci odpowiedziano :)
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-01-30 22:42:35
Temat: Re: pasta porady
Le lundi 30 janvier 2006 ŕ 23:24:26, dans <4...@g...pl> vous écriviez
:
> Tluszcz jest nosnikiem smaku i troche szkoda go wylewac
> (chyba, ze jest go bardzo duzo), lepiej dodac troche maki wymieszanej z
> odrobina wody i jeszcze chwile pogotowac, maka zwiąże tluszcz.
Ja tysz tak kiedys uwazalam ale zmienilam zdanie w stosunku do miesa
mielonego : zostaje w nim wystarczajco tluszczu aby aromaty nie
"uciekly". Dlatego teraz usuwam "widoczny" tluszcz (ale tysz i miesa
nie odciskam...)
Tak samo w wypadku chili con carne (jezeli robie z mielonego, a nie
krojonego)
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-01-30 22:42:36
Temat: Re: pasta poradyUżytkownik "M.M." <b...@o...pl> napisał:
> jak juz przechodze do robienia sosu i wlewam tam wode +
> koncetrat + fix, to ten olej tak nieciekawie wyglada jakby cos
> bylo nie tak.
Mięso mielone ma zazwyczaj tyle własnego tłuszczu, że żaden olej nie
jest potrzebny. Ja go zwykle jeszcze wywalam, tyle ile się da. A
cebulki nie daję na samym początku, tylko ciut później, jak już mięsko
zacznie puszczać "soki".
A jeśli chodzi o "nie tak", to oczywiste, że faza wodna i faza
tłuszczowa (olej + tłuszcz z mięsa - nasycony) się nie złączą ze sobą
tak od razu, nie? No chyba, że o coś innego Ci chodziło. No i i
tłuszcz przybiera barwe przypraw, np. papryki.
> 2. Czy mieso mielone mam przyprawiac przed wrzuceniem na
> patelnie, czy moge sobie sypac te przyprawy w trakcie smazenia?
Papryka w proszku palona na tłuszczu gorzknieje (czytałam gdzieś),
więc ją lepiej dodać wcześniej. Ale co do reszty to pełna dowolność.
> 4. Czy warto zamiast oleju dawac oliwe z oliwek do smazenia
> (znalazlem to w kuchni i rozumiem ze tym sie zastepuje olej?)
Oliwa ma specyficzny smak, nie wiem, czy Ci podejdzie.
Pozdrawiam - Aicha
PS. A czosnek? Dodajesz czosnek? ;)
--
Kolekcjonuję wizje, objawienia, chwile ekstazy, zachwyty uniesienia
Celebruję każde westchnienie, każde słowo i dźwięk
Przywołuję projekcje, przywidzenia, niedorzeczne sugestie,
przemyślenia / Generuję rozkosz tylko po to by móc dzielić się nią
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-01-30 22:50:24
Temat: Re: pasta poradyEwa (siostra Ani) N. wrote:
>Le lundi 30 janvier 2006 ŕ 23:24:26, dans <4...@g...pl> vous écriviez
:
>
>
>
>
>>Tluszcz jest nosnikiem smaku i troche szkoda go wylewac
>>(chyba, ze jest go bardzo duzo), lepiej dodac troche maki wymieszanej z
>>odrobina wody i jeszcze chwile pogotowac, maka zwiąże tluszcz.
>>
>>
>
>Ja tysz tak kiedys uwazalam ale zmienilam zdanie w stosunku do miesa
>mielonego : zostaje w nim wystarczajco tluszczu aby aromaty nie
>"uciekly". Dlatego teraz usuwam "widoczny" tluszcz (ale tysz i miesa
>nie odciskam...)
>
>Tak samo w wypadku chili con carne (jezeli robie z mielonego, a nie
>krojonego)
>
>
>
Do chili kupuje mieso, na ktorym napisano, ze ma 5% tluszczu, wiec nic
misie przy obrobce z niego nie wylewa. A jako, ze na poczatek na
patelnie wrzucam cebule do zeszklenia (w sumie nie wiem czemu, to sie
wszystko razem tak dlugo dusi, ze cebula ma czas na dojscie, pewnie
takie ciezkoprzezwyciezalne przyzwyczajenie), wiec jednak na poczatek
troche oleju kapne...
Kot, korzystajac z dobrodziejstw chinskiego nowego roku i promocji na
chinszczyzne w supermarkietach (na obiad mialam sushi, na kolacje sama
zrobilam krewetki smazone z roznosciami, a w lodowce czekaja nemy i te
takie sakiewkowate, biale pierozki, nazwa mi umknela chwilowo... To juz
na jutro, chociaz chetnie bym i teraz wsunela... badz rozsadny Kocie, o
tej porze nie nalezy jadac...)
____________________________________________________
_______
NEW Yahoo! Cars - sell your car and browse thousands of new and used cars online!
http://uk.cars.yahoo.com/
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-01-30 22:52:04
Temat: Re: pasta poradyAicha wrote:
>PS. A czosnek? Dodajesz czosnek? ;)
>
>
Ej no, czosnek MUSI byc, bez czosnku nie uchodzi ;)))
Kot, wielbiciel czosnku, a jakze
____________________________________________________
_______
Yahoo! Messenger - NEW crystal clear PC to PC calling worldwide with voicemail
http://uk.messenger.yahoo.com
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-01-30 23:06:32
Temat: Re: pasta poradyOn 30 Jan 2006 23:50:24 +0100, t...@g...pl (Kot) wrote:
>Ewa (siostra Ani) N. wrote:
>
>Kot, korzystajac z dobrodziejstw chinskiego nowego roku i promocji na
>chinszczyzne w supermarkietach (na obiad mialam sushi, na kolacje sama
>zrobilam krewetki smazone z roznosciami, a w lodowce czekaja nemy i te
>takie sakiewkowate, biale pierozki, nazwa mi umknela chwilowo... To juz
>na jutro, chociaz chetnie bym i teraz wsunela... badz rozsadny Kocie, o
>tej porze nie nalezy jadac...)
>
>
sushi chinskie jest?
pierz, co zjadl kiedys obiad w chinskiej restauracji, ktory
skladal sie jedynie z przystawek :)))
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-01-30 23:57:40
Temat: Re: pasta porady** M.M., 2006-01-30 23:12:
> 1. Jak smaze mieso mielone+cebulka, to dodaje troche oleju. I jak juz
> przechodze do robienia sosu i wlewam tam wode + koncetrat + fix, to ten olej
> tak nieciekawie wyglada jakby cos bylo nie tak. Czy mam usunac ten olej po
> smazeniu, zanim zaleje czy nie?
Sorry... Ble. Czemu nie zrobisz ze świeżych (no bardziej niż fix)
warzyw? Np.:
- 3x puszka pomidorów w cząstkach
- 1x kartonik przecieru pomidorowego
- 6 ząbków czosnku
- jedna cebula
- świeża bazylia
- oliwa z oliwek
- cukier, sól
No i na dnie garnka (takiego aby to się wszystko w nim zmieściło),
rozgrzewasz *sporo* oliwy, wrzucasz do tej oliwy 3 ząbki czosnku,
smażysz czosnek (na dosyć wolnym ogniu) aż się zwęgli, usuwasz zwęglony
czosnek (no można w ogóle tego nie robić i użyć oliwy czosnkowej),
dodajesz pociętą cebulę (nie musi być drobno i tak zmiksujemy), szklisz
cebulę, dolewasz przecier pomidorowy, zawartość puszek, dwie łyżki
cukru, szczypta soli, pozostałe ząbki czosnku. Dusisz na wolnym ogniu
pod przykryciem ~45 min. zestawiasz z gazu. Dodajesz listki bazylii i
wszystko miksujesz na gładko. :) Bardzo dobre i bez żadnych fiksów.
Ja sobie takiego sosu gotuje ogromny gar i mrożę - potem można
momentalnie użyć do szybkiej pasty.
Jakbyś chciał z mięsem to mięso obsmażasz *oddzielnie*, odrobina oliwy,
czosnek, mięso, sól. Po przesmażeniu dorzucasz do sosu, mieszasz i gotowe.
> 2. Czy mieso mielone mam przyprawiac przed wrzuceniem na patelnie, czy moge
> sobie sypac te przyprawy w trakcie smazenia? To chyba nie ma znaczenia?
A czym chcesz je przyprawiać? :) Jak dla mnie to wystarczy odrobinę osolić.
> 3. Czy to co ja robie czyli makaron "rurkowy" + sos z miesem to jest juz
> pasta czy to jeszcze spaghetti?
Pasta to rodzaj dania, coś jak "drugie danie" - w sensie tego typu
rozróżnienie. Pasta to ogólnie kluchy. Makarony, pierożki, z różnego
rodzaju sosami.
Spaghetti to rodzaj makaronu.
> 4. Czy warto zamiast oleju dawac oliwe z oliwek do smazenia (znalazlem to w
> kuchni i rozumiem ze tym sie zastepuje olej?)
Zależy jak smażysz. Oliwa nie wytrzymuje dużych temperatur. Do smażenia
warzyw i lżejszego mięsa (ryby, drób) jest OK, ale trzeba uważać z
temperaturą.
--
+ ' .-. .
. http://kosmosik.net/ * ) )
* . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |