Data: 2010-09-25 10:50:07
Temat: Re: pastisz
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Re: pastisz
Wiadomość:
Vilar napisał(a):
> U�ytkownik "Nemezis" <s...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:b6f034d3-1f4d-4a46-bdaf-8b85759bde25@e14g2000yq
e.googlegroups.com...
>
>
> Lebowski napisaďż˝(a):
> > W dniu 2010-09-23 21:23, Nemezis pisze:
> >
> > > Tak my�la�em, wiesz to jest odpoied� na to dlaczego nie mam �ony
> > > i
> > > dlaczego si� wynosze z tego miejsca, bo twoja zawi�� i kompleks
> > > ni�szo�ci jest dok�adnie takim samym jak u mojego s�siedzctwa i
> > > spowodowa�by , �e by�cie mi �one zgwa�cili.
> >
> > To moze zwiaz sie z jakims pasztetem, ktorego juz nikt procz ciebie nie
> > ruszy, jesli wolisz jesc gowno sam niz tort z kolegami ;)
> > Zawsze to lepiej niz zyc na wlasna reke i kto wie, moze uszczesliwisz
> > jakas kaleke, a nawet moze ocalisz jakas od Radia Maryja i sluzby kk.
> > Czyz nie byloby to mozliwie nalepszym praktycznym zastosowaniem twoich
> > wykolejonych postaw i pogladow?
> Dobra dam ci teraz satysfakcj� , nawet z pasztetem, kt�ry ty uwa�asz
> za pasztet, nie m�g�bym si� zawi�za�, bo tobie podobni maj� uczulenie
> na dobro, czyli ja pewnie pokocha�bym tego swojego paszteta, i z tego
> powodu bym by� atakowany przez ni�, z satysfakcji pastwienia, z pr�by
> wykorzystania do swoich cel�w tego zachowania.
> ___
>
> A wiesz co robiďż˝ kochane pasztety?
> Gwa�townie pi�kniej� :-)))))))
>
> MK
Zależy co pojmujemy za kanon urody, bo tacy jak Oni mają inny, dół
społeczny ma zupełnie inny kanon urody. I to jest tak, że w tym się do
siebie dopasowują. Oni oglądają rzeczy , które innych nie interesują i
te rzeczy budują ich wyobrażenie urody. Zawsze miałem trudności z
wyłapaniem tego modelu, tamci zachwycali się, a ja obserwowałem po
wzroku na co patrzą i nigdy nie mogłem dojść do tego całego układu, w
którym oni się nawzajem magnetyzowali.:)
|