Data: 2003-04-29 21:09:34
Temat: Re: [patchwork] Szycie
Od: Julka <y...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
JotHa wrote:
> Juz dziewczyny powyzej popytaly troche. Ze swej strony zapytam o nazwe, bo
> niestety nawet pani w sklepie, gdzie kupowalam, nie bardzo wiedziala, jak
> nazwac taki bialy puchato-watowaty wypelniacz do kolderek. Mnie akutat na
> jego widok wylazly oczy i nie przeszkadzal wowczas brak slownictwa, jednak
> jak juz sie edukuje, to na calego :-))) Ten co kupilam jest tako ok 1 cm
> glubosci. Czy sa ciensze ? Mam tkanine kupiona na narzute i wydaje mi sie,
> ze taki grubszy jest wlasnie za gruby. A moze sie myle ? A moze jest czos
> innego do wszywania w narzuty ?
U mnie na takie coś mówili ocieplacz do kurtek :)
Używałam kiedyś tego jako wypełniacza do łapek kuchennych (nie
patchworkowych co prawda, ale pikowanych). Nie jest za gruby- w trakcie
pikowania kurczy się dość mocno i całość wcale nie jest aż tak puchata,
jak mogłoby się wydawać :) W łapkach sprawdza się świetnie (między dwoma
warstwami bawełny), jest odporny na wysoką temperaturę :)
Jeśli chcesz sprawdzić, jak się to cudo zachowuje, wytnij 2 kwadraty-
tak mniej więcej 25x25 cm- zeszyj je z trzech stron, wywiń, wepchnij do
środka trochę mniejszy kwadrat ocieplacza, zaszyj i przepikuj-
doświadczenie i łapka w jednym ;)
Pozdrawiam
Julita
|