Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia peklowanie

Grupy

Szukaj w grupach

 

peklowanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 63


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2009-12-18 14:14:21

Temat: Re: peklowanie
Od: "kogutek" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik "kogutek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:7b19.000001de.4b2b82db@newsgate.onet.pl...
> > > kogutek pisze:
> > >  Nie prościej zrobić w wędzarni 85 stopni i wyłączyć wędzarnię
> > > > jak w środku mięsa zrobi się 72 do 75 stopni. Od dawna tak robię.
> Jakość
> > > > wędzonek jest przy takiej metodzie dużo wyższa bo nic z nich nie
> przechodzi do
> > > > wody.
> > >
> > > Jasne, że prościej. Wędzarnia jest w każdym mieszkaniu, a garnek z wodą
> > > nie każdy ma.
> > >
> > > th
> > > --
> > W takim razie powinienem zrezygnować z wędzenia nowoczesną wędzarnią w
> > mieszkaniu i zacząć wędzić w beczce? Nie mój problem że inni nie mają
> takich
> > wędzarni jak moja. Jest XXI wiek który zobowiązuje nowoczesnych ludzi do
> > stosowania nowoczesnych rozwiązań. Jak ktoś chce się truć mięsem uwędzonym
> ma
> > działce to niech się truje. Mniejsza konkurencja na rynku pracy będzie.
>
> Zaraz, bo się pogubiłem.
> Masz wędzarnię w mieszkaniu? A jak to wygląda? I czym się różni wędzenie od
> tego tradycyjnego, że się tym nie truje, a tradycyjnym - tak?
>
> --
> "Żałuj za dowcipy, synu!"
>   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
>
Tak, mam wędzarkę w mieszkaniu. Przerobionego Bradleya. Wędzenie jest prostsze
niż w tradycyjnej wędzarni. Bo jest pod ręką zawsze gotowa do pracy, bo
odpalenie polega na dosypaniu zrębków wędzarniczych do zasobnika ( raz na 10
wędzeń) i ustawieniu programatora. Jest zdecydowanie zdrowiej bo temperatura
rozkładu drewna nie jest wyższa niż 400 stopni i jest filtr oddzielający cząstki
stałe. Do tego jest zawsze 100 procentowa powtarzalność i mi żadne myszy nie
srają do wędzarni.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2009-12-18 14:16:37

Temat: Re: peklowanie
Od: "kogutek" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dnia Fri, 18 Dec 2009 13:38:18 +0100, kogutek napisał(a):
>
> >> Dnia Fri, 18 Dec 2009 12:32:48 +0100, Krycha napisał(a):
> >>
> >>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> >>> news:11zzcdcsxf7de$.hqco4rjpsq01$.dlg@40tude.net...
> >>> (...)
> >>>> Zbyt dużo zalewy nie jest dobre, ponieważ sok i smak z mięsa przechodzą do
> >>>> roztworu, a po co, skoro się go potem wylewa? Zalewy powinno być jak
> >>>> najmniej, dlatego warto obciążać mięso.
> >>>
> >>> I to jest dla mnie dobry argument.
> >>> Idę "przełożyć" mięso i posmakować roztwór, bo coś czuję, że jest za mało
> >>> soli.
> >>>
> >>> Pozdrawiam Krycha.
> >>
> >> No, tylko nie przesadź - ma byc mocno słone, bo potem i takprzecież się
> >> szynki gotuje, a kiełbasy parzy w wodzie.
> > A po co się potem gotuje i parzy? Parzenie albo gotowanie w wodzie to strata
> > surowca i aromatu.
>
> Kiełbasę można dopiec w wędzarni, ale jednak wolę parzoną. Bez przesady,
> ileż trwa parzenie - a i parzę w wodzie z gotowania szynki. Poza tym wtedy
> wiem dokładnie, kiedy jest gotowa.
>
> > Nie prościej zrobić w wędzarni 85 stopni i wyłączyć wędzarnię
> > jak w środku mięsa zrobi się 72 do 75 stopni. Od dawna tak robię. Jakość
> > wędzonek jest przy takiej metodzie dużo wyższa bo nic z nich nie przechodzi do
> > wody.
>
> Lubię miękką, gotowaną wędzoną szynkę.
>
>
> --
>
> Ikselka.
>
Masz rację. Z koniem nie będę się kopał.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2009-12-18 14:28:58

Temat: Re: peklowanie
Od: "Dariusz K. Ładziak" <l...@w...pdi.net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Krycha napisał:
> Jaki cel ma ciasne układanie i obciążanie (np. kamieniem) mięsa
> peklowanego?
> Po to, aby mięso było przykryte zalewą można dać tej zalewy więcej.

A potem część składników ci do tej zaprawy przejdzie (i tym więcej
przejdzie im więcej zaprawy dasz) po czym zostaną do kibla wylane.

Im mniej bejcu tym lepsze mięso po peklowaniu - nie wymoczone i bez
smaku tylko konkretne.

--
Darek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2009-12-18 14:32:53

Temat: Re: peklowanie
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 18 Dec 2009 15:16:37 +0100, kogutek napisał(a):

>> Dnia Fri, 18 Dec 2009 13:38:18 +0100, kogutek napisał(a):
>>
>>>> Dnia Fri, 18 Dec 2009 12:32:48 +0100, Krycha napisał(a):
>>>>
>>>>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:11zzcdcsxf7de$.hqco4rjpsq01$.dlg@40tude.net...
>>>>> (...)
>>>>>> Zbyt dużo zalewy nie jest dobre, ponieważ sok i smak z mięsa przechodzą do
>>>>>> roztworu, a po co, skoro się go potem wylewa? Zalewy powinno być jak
>>>>>> najmniej, dlatego warto obciążać mięso.
>>>>>
>>>>> I to jest dla mnie dobry argument.
>>>>> Idę "przełożyć" mięso i posmakować roztwór, bo coś czuję, że jest za mało
>>>>> soli.
>>>>>
>>>>> Pozdrawiam Krycha.
>>>>
>>>> No, tylko nie przesadź - ma byc mocno słone, bo potem i takprzecież się
>>>> szynki gotuje, a kiełbasy parzy w wodzie.
>>> A po co się potem gotuje i parzy? Parzenie albo gotowanie w wodzie to strata
>>> surowca i aromatu.
>>
>> Kiełbasę można dopiec w wędzarni, ale jednak wolę parzoną. Bez przesady,
>> ileż trwa parzenie - a i parzę w wodzie z gotowania szynki. Poza tym wtedy
>> wiem dokładnie, kiedy jest gotowa.
>>
>>> Nie prościej zrobić w wędzarni 85 stopni i wyłączyć wędzarnię
>>> jak w środku mięsa zrobi się 72 do 75 stopni. Od dawna tak robię. Jakość
>>> wędzonek jest przy takiej metodzie dużo wyższa bo nic z nich nie przechodzi do
>>> wody.
>>
>> Lubię miękką, gotowaną wędzoną szynkę.
>>
>>
>> --
>>
>> Ikselka.
>>
> Masz rację. Z koniem nie będę się kopał.

Skoro czujesz się kopany, to masz rację, nie walcz ze sobą :->
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2009-12-18 14:35:15

Temat: Re: peklowanie
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 18 Dec 2009 15:14:21 +0100, kogutek napisał(a):

>> (...)Jest zdecydowanie zdrowiej bo temperatura
> rozkładu drewna nie jest wyższa niż 400 stopni

> i jest filtr oddzielający cząstki
> stałe. Do tego jest zawsze 100 procentowa powtarzalność i mi żadne myszy nie
> srają do wędzarni.

Moja jest na zewnątrz domu, obita od środka blachą kwasoodporną,
osiatkowane dno i wyloty - niby jak miałyby?
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2009-12-18 14:41:44

Temat: Re: peklowanie
Od: "kogutek" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dnia Fri, 18 Dec 2009 15:16:37 +0100, kogutek napisał(a):
>
> >> Dnia Fri, 18 Dec 2009 13:38:18 +0100, kogutek napisał(a):
> >>
> >>>> Dnia Fri, 18 Dec 2009 12:32:48 +0100, Krycha napisał(a):
> >>>>
> >>>>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> >>>>> news:11zzcdcsxf7de$.hqco4rjpsq01$.dlg@40tude.net...
> >>>>> (...)
> >>>>>> Zbyt dużo zalewy nie jest dobre, ponieważ sok i smak z mięsa przechodzą do
> >>>>>> roztworu, a po co, skoro się go potem wylewa? Zalewy powinno być jak
> >>>>>> najmniej, dlatego warto obciążać mięso.
> >>>>>
> >>>>> I to jest dla mnie dobry argument.
> >>>>> Idę "przełożyć" mięso i posmakować roztwór, bo coś czuję, że jest za mało
> >>>>> soli.
> >>>>>
> >>>>> Pozdrawiam Krycha.
> >>>>
> >>>> No, tylko nie przesadź - ma byc mocno słone, bo potem i takprzecież się
> >>>> szynki gotuje, a kiełbasy parzy w wodzie.
> >>> A po co się potem gotuje i parzy? Parzenie albo gotowanie w wodzie to strata
> >>> surowca i aromatu.
> >>
> >> Kiełbasę można dopiec w wędzarni, ale jednak wolę parzoną. Bez przesady,
> >> ileż trwa parzenie - a i parzę w wodzie z gotowania szynki. Poza tym wtedy
> >> wiem dokładnie, kiedy jest gotowa.
> >>
> >>> Nie prościej zrobić w wędzarni 85 stopni i wyłączyć wędzarnię
> >>> jak w środku mięsa zrobi się 72 do 75 stopni. Od dawna tak robię. Jakość
> >>> wędzonek jest przy takiej metodzie dużo wyższa bo nic z nich nie przechodzi do
> >>> wody.
> >>
> >> Lubię miękką, gotowaną wędzoną szynkę.
> >>
> >>
> >> --
> >>
> >> Ikselka.
> >>
> > Masz rację. Z koniem nie będę się kopał.
>
> Skoro czujesz się kopany, to masz rację, nie walcz ze sobą :->
> --
>
> Ikselka.
>
Dla mnie jesteś jedną z tych jebniętych internetowych postaci co zawsze muszą
mieć rację, a jak nie mają to i tak mają, co wiedzą wszystko a jak nie wiedzą to
i tak wiedzą najlepiej. Jak by było forum o kupach to Twoje by były
najładniejsze i miały najładniejszy połysk ale w rankingu smrodu oczywiście
musiały by śmierdzieć najbardziej.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2009-12-18 15:06:40

Temat: Re: peklowanie
Od: "flower" <f...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:7b19.000001e9.4b2b94a8@newsgate.onet.pl...

> > > Masz rację. Z koniem nie będę się kopał.
> >
> > Skoro czujesz się kopany, to masz rację, nie walcz ze sobą :->
> > --
> >
> > Ikselka.
> >
> Dla mnie jesteś jedną z tych jebniętych internetowych postaci co zawsze
muszą
> mieć rację, a jak nie mają to i tak mają, co wiedzą wszystko a jak nie
wiedzą to
> i tak wiedzą najlepiej.

...dlatego od długieeeego czasu mam ją w filtrze. Innym też to proponuję.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2009-12-18 16:03:30

Temat: Re: peklowanie
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 18 Dec 2009 15:41:44 +0100, kogutek napisał(a):

>> Dnia Fri, 18 Dec 2009 15:16:37 +0100, kogutek napisał(a):
>>
>>>> Dnia Fri, 18 Dec 2009 13:38:18 +0100, kogutek napisał(a):
>>>>
>>>>>> Dnia Fri, 18 Dec 2009 12:32:48 +0100, Krycha napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>>>> news:11zzcdcsxf7de$.hqco4rjpsq01$.dlg@40tude.net...
>>>>>>> (...)
>>>>>>>> Zbyt dużo zalewy nie jest dobre, ponieważ sok i smak z mięsa przechodzą do
>>>>>>>> roztworu, a po co, skoro się go potem wylewa? Zalewy powinno być jak
>>>>>>>> najmniej, dlatego warto obciążać mięso.
>>>>>>>
>>>>>>> I to jest dla mnie dobry argument.
>>>>>>> Idę "przełożyć" mięso i posmakować roztwór, bo coś czuję, że jest za mało
>>>>>>> soli.
>>>>>>>
>>>>>>> Pozdrawiam Krycha.
>>>>>>
>>>>>> No, tylko nie przesadź - ma byc mocno słone, bo potem i takprzecież się
>>>>>> szynki gotuje, a kiełbasy parzy w wodzie.
>>>>> A po co się potem gotuje i parzy? Parzenie albo gotowanie w wodzie to strata
>>>>> surowca i aromatu.
>>>>
>>>> Kiełbasę można dopiec w wędzarni, ale jednak wolę parzoną. Bez przesady,
>>>> ileż trwa parzenie - a i parzę w wodzie z gotowania szynki. Poza tym wtedy
>>>> wiem dokładnie, kiedy jest gotowa.
>>>>
>>>>> Nie prościej zrobić w wędzarni 85 stopni i wyłączyć wędzarnię
>>>>> jak w środku mięsa zrobi się 72 do 75 stopni. Od dawna tak robię. Jakość
>>>>> wędzonek jest przy takiej metodzie dużo wyższa bo nic z nich nie przechodzi do
>>>>> wody.
>>>>
>>>> Lubię miękką, gotowaną wędzoną szynkę.
>>>>
>>>>
>>>> --
>>>>
>>>> Ikselka.
>>>>
>>> Masz rację. Z koniem nie będę się kopał.
>>
>> Skoro czujesz się kopany, to masz rację, nie walcz ze sobą :->
>> --
>>
>> Ikselka.
>>
> Dla mnie jesteś jedną z tych jebniętych internetowych postaci co zawsze muszą
> mieć rację, a jak nie mają to i tak mają, co wiedzą wszystko a jak nie wiedzą to
> i tak wiedzą najlepiej. Jak by było forum o kupach to Twoje by były
> najładniejsze i miały najładniejszy połysk ale w rankingu smrodu oczywiście
> musiały by śmierdzieć najbardziej.

Twoja wędzarnia najlepsza, Twoje przepisy, Twoja racja, Twoja kupa.
Spadaj.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2009-12-18 17:05:40

Temat: Re: peklowanie
Od: "kogutek" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:7b19.000001e9.4b2b94a8@newsgate.onet.pl...
>
> > > > Masz rację. Z koniem nie będę się kopał.
> > >
> > > Skoro czujesz się kopany, to masz rację, nie walcz ze sobą :->
> > > --
> > >
> > > Ikselka.
> > >
> > Dla mnie jesteś jedną z tych jebniętych internetowych postaci co zawsze
> muszą
> > mieć rację, a jak nie mają to i tak mają, co wiedzą wszystko a jak nie
> wiedzą to
> > i tak wiedzą najlepiej.
>
> ...dlatego od długieeeego czasu mam ją w filtrze. Innym też to proponuję.
>
> --
> "Żałuj za dowcipy, synu!"
>   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
>
Indywidualne blokowanie to nie metoda. To udawanie ze się czegoś nie widzi.
Ludzie chorzy na głowę mogą wyrządzić innym wiele szkód. Dlatego trzeba mieć na
nich oko.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2009-12-18 17:08:18

Temat: Re: peklowanie
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 18 Dec 2009 18:05:40 +0100, kogutek napisał(a):

>> Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
>> news:7b19.000001e9.4b2b94a8@newsgate.onet.pl...
>>
>>> > > Masz rację. Z koniem nie będę się kopał.
>>> >
>>> > Skoro czujesz się kopany, to masz rację, nie walcz ze sobą :->
>>> > --
>>> >
>>> > Ikselka.
>>> >
>>> Dla mnie jesteś jedną z tych jebniętych internetowych postaci co zawsze
>> muszą
>>> mieć rację, a jak nie mają to i tak mają, co wiedzą wszystko a jak nie
>> wiedzą to
>>> i tak wiedzą najlepiej.
>>
>> ...dlatego od długieeeego czasu mam ją w filtrze. Innym też to proponuję.
>>
>> --
>> "Żałuj za dowcipy, synu!"
>>   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
>>
> Indywidualne blokowanie to nie metoda. To udawanie ze się czegoś nie widzi.
> Ludzie chorzy na głowę mogą wyrządzić innym wiele szkód. Dlatego trzeba mieć na
> nich oko.

Tłuszczu :->
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

jaka patelnia?
nalewka z owocow suszonych
Nalewka na jarzębinie
wedzenie sera
Golonka- prosze o przepis bez uzycia piwa i warzyw :-)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »