Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: Jakub Słocki <j...@s...net.nospam>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: pewna taka wątpliwość natury obyczajowo-kosmetyc
Date: Wed, 16 Apr 2003 13:22:48 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 37
Sender: j...@p...onet.pl@mdaczewski.it.usr.onet.pl
Message-ID: <M...@n...onet.pl>
References: <b7hlfp$qqv$1@nemesis.news.tpi.pl> <b7j0r4$fgq$1@nemesis.news.tpi.pl>
<b7j1q8$ssk$1@inews.gazeta.pl> <b7j20r$khk$1@nemesis.news.tpi.pl>
<b7j2u8$24j$1@inews.gazeta.pl> <3...@g...pl>
<b7j4b8$5h0$1@inews.gazeta.pl> <3...@g...pl>
<M...@n...onet.pl> <3...@g...pl>
NNTP-Posting-Host: mdaczewski.it.usr.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1050492094 13681 217.97.201.133 (16 Apr 2003 11:21:34 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 16 Apr 2003 11:21:34 GMT
X-Newsreader: MicroPlanet Gravity v2.50
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:35490
Ukryj nagłówki
In article <3...@g...pl>, a...@g...pl says...
> no coz. tam, gdzie ja chodze, dostaje wydruk z POSa do podpisania. nie
> ma tam zadnych pol do wypelniania.
w restauracjach tez?
> meski, jak rozumiem? no, ja tam nog kosmetyczki ani biustu
> manikiurzystki nie oceniam.
o biuscie Ty wspomnialas :)
co do tej "oceny" - chodzi mi o to ze jesli obsluga (ktora generalnie
chyba jest wliczona w cene bo inaczej zawsze musialby byc napiwek)
jest np. mila, dzieki czemu czuje sie dobrze - to moge to jakos
gratyfikowac. W sklepie tez zdarzy mi sie (rzadko, to jednak inny
kontakt) ze po prostu nie czekam na reszte.
> a za co place - juz napisalam. a, i jeszcze tak mi sie skojarzylo w
> zwiazku z argumentem o niskich zarobkach pan z salonow - panie z Galerri
> Centrum zarabiaja 700 zl netto miesiecznie. to co, chyba tez trzeba im
> dawac jakis napiwek przy zakupach, skoro tak ladnie doradzaja, pakuja
> zakupy, mowia "dziekujemy, zapraszamy" i co tam jeszcze?
Trzeba - to chyba slowo klucz. Ja nie uwazam ze trzeba. ani w
restauracji, ani gdziekolwiek indziej. Ale jesli np w perfumerii ktos Ci
pomoze, doradzi, zrobi cos, dzieki czemu nie tylko uwazasz ze sklep jest
dobry, ale ta konkretna osoba rowniez, to czemu nie?
> nie zmienimy sytuacji
> finansowej globalnie, dajac napiwki. trzeba zmienic system podatkowy,
> zeby sie wlascicielom sklepow i punktow uslugowych oplacalo zatrudnic
> pracownika legalnie na caly etat
na calym swiecie, nawet tam gdzie pracodawcom oplaca sie zatrudniac
legalnie na caly etat, instytucja napiwkow istnieje :)
K.
|