Użytkownik "bim-bom" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h08rno$978$1@news.onet.pl...
> Szczepan Białek pisze:
>>
>> Użytkownik "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> napisał w
>> wiadomości news:h06hac$pg6$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>> witam,
>>> ponieważ ekonomiści u nas to albo skursyny, albo głąby jak balcerowicz,
>>> to polecam filmik edukacyjny pod tytułem: "Money As Debt" (bez problemu
>>> do znalezienia w necie, wraz z polskimi napisami)
>>>
>>> sam jestem w szoku że byłem błędnie przekonany że pieniadze przynajmniej
>>> mają jakieś pokrycie w rzeczywistych dobrach, a to najzwyczajniejsza
>>> fikcja!:O(
>>
>> W 1957r USA zniosło pokrycie dolara w złocie. Teraz drukuje je prywatna
>> drukarnia,
>
> A ja słyszałem że już w czasach wielkiego kryzysu.
> No, ale przede wszystkim - jeśli brak pokrycia pieniądza w złecie to jakaś
> straszna rzecz, to w jaki sposób się ona objawia? Czy wzrost PKB jakoś
> znacząco zmalał, czy co?

Objawia się różnie dla różnych krajów:
Dla USA: "Przez ostatnie siedemnaście lat amerykanie wyeksportowali o 3800
miliardów dolarów mniej towarów niż zakupili w innych krajach". Z
http://globaleconomy.pl/content/view/81/27/

To zdanie nie jest precyzyjne. USA produkuje dolary i wymienia je na inne
towary.
Inne kraje nie mają takiej możliwości. Muszą brać kredyt w banku.
S*