Data: 2007-09-04 19:24:07
Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Od: "Kaska" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lolalna Loja" <s...@n...o2.pl> napisała
>
> Za Kri Z'em nie szaleję, ale to co teraz piszesz to IMHO takie same bzdety
> jak to co on wypisywał przed chwilą. Jak się wchodzi na tego typu grupę to
> trzeba brać pod uwagę, że każde Twoje przewinienie zostanie pomnożone
> przez 10 a każde "ale" zinterpretowane na Twoją niekorzyść. Tutaj po
> prostu tak jest, chociaż nie bardzo rozumiem po co. I Kri Z nie jest tutaj
> żadnym wyjątkiem. Po prostu patrzy z innej strony.
>
> L.
pewnie tak, pewnie niepotrzebnie dalam sie poniesc, bo w zasadzie na
codzien zwyczajnie szkoda mi tego typu ludzi do upadlego broniacych
swojego jedynie slusznego zdania, pozbawionych empatii, z gory wiedzacych co
druga osoba mysli, i co "knuje".Do czasu gdy raz po razie zarzucal mi
klamstwo i dorabial mi , stworzony przez swoja wyobraznie, wypaczony ,
niezgodny z prawda wizerunek. Przestal wtedy byc zalosny , a zaczal byc
wk........cy.
Wbrew pozorom , nie lubie glaskania, potrzebuje wsparcia, to jasne, ale
innego typu. Krytyka ot tak, dla samej krytyki, czy wrecz demonizowanie
mojej osoby, to raczej ma sluzyc nie mnie, ale osobie demonizujacej. Mnie to
nie zaszkodzilo, a jemu pewnie dalo kupe frajdy i rozrywki. Jesli tego
szuka...kazdy ma rozrywke na swoje miare.
A czemu na grupie "nie glasze sie a kopie po tylkach"...? W sumie jestem za,
bo lepiej jest zawsze, kims uzalajacym sie, nie widzacym wyjscia,
potrzasnac , niz poglaskac, ale i w tym trzeba miec wyczucie i umiar. W
koncu to nie pregierz.
Pozdrawiam serdecznie
Kasia
|