Data: 2004-08-18 14:30:18
Temat: Re: pienna roslina domowa
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Krystyna Chiger" <k...@p...pl> wrote in message
news:41230545$1@news.home.net.pl...
> Zgadza się - tłumy wiejskich kotów nie tkną bluszczu,
> cisa czy złotokapu. Ale nie zaryzykowałabym przyniesienia
> im gałązek do domu (nawet gdybym lubiła gałązki w wazonie :-))
Miejskie koty tez swoj rozum maja ;)
Moj s.p. kot, czy to w domu, czy w ogrodzie, nie jadal byle czego :)
Pozostaje niesfornego kotka sasannki nauczyc, czego jesc nie nalezy ;)
Jesli juz jest az tak zle, ze on na prawde je wszystko - nie jeden bluszcz
jest trujacy, bo takze i niektore z wymienionych przeze mnie pnaczy raczej
mu zaszkodza.
Pozdrawiam,
Bpjea
|