Data: 2003-10-03 09:14:21
Temat: Re: pieprzone radio
Od: "Edyta" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jerzy (Dusk)" <d...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bljb6e$b1k$1@inews.gazeta.pl...
> Już nie wiem co robić. Kolega z pokoju w biurze słucha radia eska, które
> nadaje w wiekszości młotkowatą muzykę, prezentrerzy nakręcają paplaniem
> tempo, a to wszystko jak dla mnie ciut za głośno czy na zbyt wysokich
> obrotach. Na radio sie godzę, nich tam, ale cicho, no i lepiej jak była
> trójka, jednak za każdym razem jednak wraca na eskę. Dziś znów. Mówiłem
nie
> raz, żeby ciszej, no ale on jakby nie rozumiał, przecież lubi muzykę hm..
> muzykę... Tylko, że np. radio jazz nie ma tu szans. Mnie to w ogóle
rozprasza
> i nie mogę się porządnie skupić.
> Mam ochotę walnąć radiem w ścianę, tak mnie ta stacja denerwuje. Czy
kolegę
> radiem? Co lepsze?
> Czy to cos ze mną?
>
> Jerzy
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Porozmawiaj z szefem,
jeżeli to obniża twoją wydajność w pracy
powinien zareagować...
może warto by pomyśleć o zmianie pokoju.
Edyta
PS: A zwracałeś koledze uwagę, by ściszył muzykę
|