Ollla pisze:
> Witam :)
>
> Moi drodzy. :-) Wymyśliłam sobie, że w niedzielę na obid 15-osobowy podam
> pieczone piersi z kurczaka.
>
> Z góry serdecznie dziękuję za wszystkie sugestie :))
>
>

Dostałaś mnóstwo przepisów, na pewno dobrych na popisowy 15-daniowy
obiad. Gdybyś jednak kiedyś chciała robić piersi bez wielkiego popisu,
to ja robię je dla mojej rodziny w sposób łatwy lekki i przyjemny.

Podstawą jest grill stykowy, dwustronny, takie coś jak do robienia
tostów, czy gofrów, tylko że częśc grzejna jest przystosowana do
grilowania mięsa. Coś takiego jak tu:

http://cgi.ebay.pl/Grill-kontaktowy-opiekacz-toster-
Nowy-Gwar-Fa-VAT_W0QQitemZ220168098929QQihZ012QQcate
goryZ19809QQcmdZViewItem

Mój jest jednofunkcyjny i był tańszy, bywają czasami w marketach.

Piersi z kurczaka dzielę na mniejsze kawałki, oddzielając luźne części i
krojąc płasko grubsze części tak, żeby otrzymać cieńsze płaty.

Nie rozbijam, nie solę, albo solę bardzo mało, posypuję z dwóch stron
przyprawą do drobiu/kurczaka/indyka - w zależności od tego jaką mam i
dodatkowo ziołami i/lub pieprzem, jeśli mam ochotę ( niekoniecznie)

Grill smaruję pędzlem maczanym w oliwie i piekę na nim piersi do
lekkiego zbrązownienia.

Piersi są miękkie i soczyste.

--
Roman Rumpel Skype: rumpel.roman www.ip.biz.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak