Data: 2003-07-30 07:44:44
Temat: Re: pigulki,brak 7-dniowej przerwy
Od: Kruszynka \(Wrocław\) <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "toffu" <t...@n...com.pl> napisał w wiadomości
news:65038.217.97.87.84.1059510160.squirrel@poczta.n
ic.com.pl...
> Bardzo przepraszam, ze temat moze nie najbardziej odpowiedni, ale tu
> odpowiedzi sa najbardziej kompetentne:) Chcialabym nie robic 7 dniowej
> przerwy i nie wiem czy sa jakies ku temu przeciwskazania? Do pani doktor
> chwilowo nie moge bo nie jestem w domu, a do obcej nie chce.
Ja tak robilam, nie ma problemu. Bralam dwa opakowania na raz, bo chcialam
uniknac miesiaczki (juz nie pamietam dlaczego).
> PO drugie czy jesli zapomnialam kilka dobrych godzin o lyknieciu
> tabletki w 10 dniu ( gapa ze mnie kompletna) to czy przy braku tej
> przerwy przy drugim opakowaniu bedzie 100% bezpieczenstwa czy jednak nie
> do konca.
Jesli bierzesz tabletke o jakiejs z grubsza ustalonej godzinie i
przesuniecie od tego terminu wziecia tabletki jest mniejsze niz 12 godzin,
to nic sie nie dzieje. Jesli jest wieksze, to skutecznosc ochrony spada i
trzeba stosowac dodatkowo inne srodki.
Tu dygresja, mialam takie zabawne zdarzenie. Przemeczenie, zapracowanie itp.
Zawsze biore tabletki rano i kilka razy zdarzylo mi sie o tym zapomniec.
Pewnego wiec dnia przypomnialo mi sie w pracy, ze nie wzielam tabletki.
Spokojnie, mysle, do 20.00 mam czas. Wiec wrocilam do domu, biore
opakowanie, patrze, a tabletka dzien wczesniej tez nie wzieta :)) Musze
przyznac, ze kolana sie pode mna ugiely i zaczelam wymyslac imie dla potomka
:) Wyrzucilam dwie zapomniane tabletki, a reszte bralam nadal jak leci. Na
potomka przyjdzie jeszcze czas, imie tez poczeka :)
Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
|