« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2002-09-24 09:31:12
Temat: Re: placze, maz nie zdradzil chce sie wygadac [dłu> > bo facet lubi ciepłe kobietki...oziębłość i marudzenie oddala go
od
> > partnerki...jest wzrokowcem...lubi patrzeć na to co jest ładne a
nie
> > zaryczane i brzydkie ...
>
> Czyżbyś to Ty z nim flirtowała przez internet??? Jak nie, to skąd
taka
> znajomość jego upodobań?
To dotyczy większości samców.
Najgłupsze co może zrobić samica gdy samiec ogląda się za inną to
"zapłakać i odsunąć".
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2002-09-24 09:36:38
Temat: Re: placze, maz nie zdradzil chce sie wygadac [długie]
Użytkownik "jolka" <j...@w...com.pl> napisał w
wiadomości news:amp8q1$t4t$1@news.tpi.pl...
> Witam ;-))
>
> Przeczytałam cały wątek i aż mna potrząsnęło. Nie dośc, że
nie
> wysłuchaliście , to na dodatek tak skrytykowaliście
autorkę i w zasadzie
> oskarzyliście ją o to , że mąz sobie flirtuje.
Faktycznie ciebie poniosło. Odpowiedz mi proszę konkretnie o
jaką zdradę internetową chodzi bruxie, dlaczego mąż chciał
nią wstrząsnąć, dlaczego chciał dać jej kopa, tylko
przesadził, skąd się wzięła i jakie ma podłoże pięcioletnia
niechęć jej męża do niej. Dlaczego jeśli ta pani z Internetu
jest w odczuciu bruxy miła i do pogadania to dlaczego bruxa
nie dogadała się z tą panią, żeby dla dobra ich małżeństwa
zerwała znajomość i znalazła sobie kogoś innego? Jeśli
przedstawisz post bruxy w sposób bardziej rzeczowy, to może
doczekasz się wyrazów głębokiego współczucia i bardziej
sensownych słów pomocy, których zresztą bruxa NIE oczekuje.
Ponieważ post bruxy jest jaki jest, to i ludzkie domysły w
sprawie przyczyn ich sytuacji mogą być bardzo różne, w tym
wiele mylnych. Jakoś nie mogę się również doszukać słów
KRYTYKI i NASKAKIWANIA na bruxę, tylko różne pomysły (rady),
w tym ręcznikowe. Przeczytaj jeszcze raz bez emocji cały
wątek i podaj konkretne przykłady najeżdżania na bruxę.
Twoje określenie " w zasadzie oskarżyliście" nie świadczy o
dowodach ale o twoich domysłach czy odczuciach, do których
masz oczywiście prawo, lecz nie jest to jeszcze podstawa,
żeby negować dobrą wolę grupy.
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2002-09-24 10:15:48
Temat: Re: placze, maz nie zdradzil chce sie wygadac [dłu
Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:13204-1032861930@213.17.138.62...
> Ja 'najechałem' podejrzeniem o trollowanie ;-)))
> (Bo też i tak to wyglądało)
Podejrzenie o trollowanie nie jest jeszcze krytyką i
naskakiwaniem, więc nie biorę tego pod uwagę, nie jestem aż
tak wrażliwy.
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2002-09-24 10:34:47
Temat: Re: placze, maz nie zdradzil chce sie wygadac [długie]
Użytkownik "Sokrates" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ampbb7$en7$1@news2.tpi.pl...
>
> Użytkownik "jolka" <j...@w...com.pl> napisał w
> wiadomości news:amp8q1$t4t$1@news.tpi.pl...
> > Witam ;-))
> >
> > Przeczytałam cały wątek i aż mna potrząsnęło. Nie dośc, że
> nie
> > wysłuchaliście , to na dodatek tak skrytykowaliście
> autorkę i w zasadzie
> > oskarzyliście ją o to , że mąz sobie flirtuje.
>
> Faktycznie ciebie poniosło. Odpowiedz mi proszę konkretnie o
> jaką zdradę internetową chodzi bruxie, dlaczego mąż chciał
> nią wstrząsnąć, dlaczego chciał dać jej kopa, tylko
> przesadził, skąd się wzięła i jakie ma podłoże pięcioletnia
> niechęć jej męża do niej. Dlaczego jeśli ta pani z Internetu
> jest w odczuciu bruxy miła i do pogadania to dlaczego bruxa
> nie dogadała się z tą panią, żeby dla dobra ich małżeństwa
> zerwała znajomość i znalazła sobie kogoś innego? Jeśli
> przedstawisz post bruxy w sposób bardziej rzeczowy, to może
> doczekasz się wyrazów głębokiego współczucia i bardziej
> sensownych słów pomocy, których zresztą bruxa NIE oczekuje.
> Ponieważ post bruxy jest jaki jest, to i ludzkie domysły w
> sprawie przyczyn ich sytuacji mogą być bardzo różne, w tym
> wiele mylnych. Jakoś nie mogę się również doszukać słów
> KRYTYKI i NASKAKIWANIA na bruxę, tylko różne pomysły (rady),
> w tym ręcznikowe. Przeczytaj jeszcze raz bez emocji cały
> wątek i podaj konkretne przykłady najeżdżania na bruxę.
> Twoje określenie " w zasadzie oskarżyliście" nie świadczy o
> dowodach ale o twoich domysłach czy odczuciach, do których
> masz oczywiście prawo, lecz nie jest to jeszcze podstawa,
> żeby negować dobrą wolę grupy.
> Sokrates
Ja napisałam jak Ja to rozumiem , a nie jestem rzecznikiem Brux.
Pozdrawiam Jolka
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2002-09-24 10:35:35
Temat: Re: placze, maz nie zdradzil chce sie wygadac [dłu
Użytkownik "Sokrates" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ampdkg$nbo$1@news2.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
> news:13204-1032861930@213.17.138.62...
>
> > Ja 'najechałem' podejrzeniem o trollowanie ;-)))
> > (Bo też i tak to wyglądało)
>
> Podejrzenie o trollowanie nie jest jeszcze krytyką i
> naskakiwaniem, więc nie biorę tego pod uwagę, nie jestem aż
> tak wrażliwy.
> Sokrates
A ja jestem wrażliwa i tym się różnią kobiety od mężczyzn.
Pozdrawiam Jolka
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2002-09-24 10:36:54
Temat: Re: placze, maz nie zdradzil chce sie wygadac [długie]
Użytkownik "jolka" <j...@w...com.pl> napisał w wiadomości
news:ampak4$ckf$1@news2.tpi.pl...
> A ja bym była,oczywiście mówie tu o poważnym flirtowaniu, jęsli mozna to
tak
> nazwać. Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale to sie czuje sie czy jest to
> poważne czy nie, jakie te relacje są. Pewnie że nie mam tu na mysli tak
> zwanej "chorobliwej zazdrości" czyli o każde odezwanie sie do innej
kobiety
> np. atrakcyjniejszej ode mnie.Poprostu jestem w stanie zrozumiec odczucia
> Brux.
Ale skoro bruxa została poinformowana przez TŻ to IMO nie może to być
poważne. Było to na zasadzie "na złość babci ..." . Jeżeli byłoby to coś
poważnego to raczej nie informowałby Jej o tym.
Może to Jego takie "wołanie" o pomoc??? Zresztą IMO nieładne i możnaby to
załatwić inaczej.
> I tu sie zgodze .NIe należy się żalić teściowej czy matce.Ale skoro
napisała
> tutaj, to pomóżmy jej a nie zganiajmy wszystko na nią.
CZytam ten wątek od początku i nie widzę "zganiania" tylko rady i może
czasem "zimne szklanki wody" coby się zastanowiła pod innym kątem i może tak
nie przejmowała samym pojedynczym faktem, a ogólnie ostatnimi latami.
> I tu zgadzam sie w 100% z Toba Basiu. ALe wiem rónież, jak to ciężko
zrobić,
> bo byc może jest ona zadbana , atrakcyjna i cieszy się powodzeniem u
> mężczyzn i co wtedy?
>
Może cieszyć się tym i czuć się dowartościowaną, bo tego Jej chyba brak.
--
Pozdrawiam serdeczniasto
Ania >:-)<-<
GG 1355764
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2002-09-24 10:46:44
Temat: Re: placze, maz nie zdradzil chce sie wygadac [dłu
Użytkownik "jolka" <j...@w...com.pl> napisał w
wiadomości news:ampf2m$coe$1@news.tpi.pl...
> A ja jestem wrażliwa i tym się różnią kobiety od mężczyzn.
Dodam tylko, że szkoda, że czasami aż za bardzo:-))))))
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2002-09-24 10:52:56
Temat: Re: placze, maz nie zdradzil chce sie wygadac [dłu
Użytkownik "Sokrates" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ampfeh$t3o$1@news2.tpi.pl...
>
> Użytkownik "jolka" <j...@w...com.pl> napisał w
> wiadomości news:ampf2m$coe$1@news.tpi.pl...
>
> > A ja jestem wrażliwa i tym się różnią kobiety od mężczyzn.
>
> Dodam tylko, że szkoda, że czasami aż za bardzo:-))))))
> Sokrates
;-))))))))))))))))
Jolka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2002-09-24 10:55:09
Temat: Re: placze, maz nie zdradzil chce sie wygadac [długie]
> Może cieszyć się tym i czuć się dowartościowaną, bo tego Jej chyba brak.
>
> --
> Pozdrawiam serdeczniasto
> Ania >:-)<-<
> GG 1355764
Chyba...............ale tego nie wiemy
Pzdrawiam Jolka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2002-09-24 10:59:41
Temat: Re: placze, maz nie zdradzil chce sie wygadac [dłu> > Najgłupsze co może zrobić samica gdy samiec ogląda się za inną to
> > "zapłakać i odsunąć".
>
> A najmądrzejsze "odsunąć i rozejrzeć się za innymi" :-)
!!!!!!!!!
Najczęściej wybierane jest coś pośrodku ;-)))
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |