Dnia Tue, 30 Nov 2004 18:51:45 +0100, Monika Zalewska napisał(a):

>
>
> Jeju Grzegorzu, ja juz w rozpacz wpadam bezdenną ...
> Tyle roślin, tyle roslin ... tylko jak to poukładac w całośc, zeby
> wygladało, zeby kolorowo było, a kolory nie biły się ze soba i nie kłóciły i
> zeby ...
>


A hortensje bukietowe chociażby dorzuć, żylistki, jaśminowce, kaliny, trawy
wysokie i bylinami poprzelataj.
Dołem jakies okrywowe, zimozieloną jarzmiankę, bluszcze czy inne cudaki.

A że coś nie pasuje? No to co... Widły i szpadel nabądź. Najwyżej się
przesadzi (ajaj moje ulubione zdanie).


Pozdrawiam
Marta