Data: 2003-02-04 08:22:46
Temat: Re: pnącze na dom
Od: "Tomasz P" <s...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Witam Tomku:
> ad.1 - znam ludzi, ktorzy mieszkaja w calkowicie obrosnietych pnaczmi
domow
> i baardzo to sobie chwala. Oczywiscie - jesli np Twoj dom jest polozony w
> wilgotnym, glebokim cieniu, to dodatkowe obsadzanie go pnaczami moze byc
> niekorzystne. ale z reguly mamy sytuacje odwrotna - za sucho. Ja bym
> obsadzal - co zreszta robie i sie nie przejmowal.
> ad.2 - co poza etetyka??? no chyba wlasnie zacienienie, ktore powoduje, ze
> upal nie dokucza, ze wsrod zieleni czlowiek czuje sie lepiej.
> ad 3. - Tutaj Janusz bedzie cie namawial na ktores z winorosli, a ja - z
> powodu Twojego braku czasu polecam winobluszcz trojklapkowy. Tanie, szybko
> rosnie, nie choruje, rosnie szybko i dobrze - co wazne - samo sie pnie -
> czyli nie wymaga podpor. Ale uwaga !!! jego czepne ( no zapomnialem jak
to
> sie mowi - takie przylgi ) to one jak sie czepia, to bardzo trudno potem
je
> oderwac. Za to obrasta samo i juz.
> Najszybciej pnaca sie roslina jest na pewno rdest aubera - ale uwazam, ze
> winobluszcz fajniejszy. a tez rosnie baardzo szybko. Do kupienia w kazdym
> sklepie ogodniczym.
>
> wojtek Pa
IWitam Wojtku,
Dzięi za odpowiedź. Właśnie czegoś takiego się spodziewałem i muszę
przyznać, że Twoje spojrzenie na ten problemik jest ok. Teraz muszę tylko
namierzyć jakiś sklep gdzie dostanę wzmiankowany winobluszcz i wiosnę
przystępuję do działań.
Pozdrawiam
Tomek P
|